25 porad jak przyspieszyć dysk SSD w Windows 7, Vista i XP

10. Wyłączenie Superfetch(eksperymentalnie)
Funkcja rezerwuje pamięć RAM, aby zadecydować, które może wstępnie załadować w następnym uruchomieniu systemu. Zalecamy pozostawić to ustawienie domyślne, ale część użytkowników zanotowała wzrost wydajności po jej wyłączeniu, dlatego poniżej przedstawiamy metodę na jej usunięcie:
Klikamy na Start -> Uruchom -> regedit -> następnie w kluczu: Hkey_Local_Machine\\SYSTEM\\CurrentControlSet \\Control\\Session Manager\\Memory Management\\PrefetchParameters wybieramy wartość EnableSuperfetch -> i zmieniamy 3 na 0.
Funkcję należy wyłączyć również z usług ładowanych podczas startu Windows, w tym celu w oknie Uruchom wpisujemy: services.msc, a następnie szukamy tej funkcji i we właściwościach ustawiamy: Wyłączone.
Na blogu MSDN odnośnie technologii SSD w Windows 7 Steven Sinofsky odpowiedział, że superfetch powinien być wyłączony dla dysków SSD i w większości sytuacji tak się dzieje automatycznie. Wyjaśnił również, że na kilku komputerach zaobserwowano regres wydajności, więc funkcja nadal działała w tle.
11. Wyłączenie Prefetch
Postępujemy podobnie jak wyżej: Start -> Uruchom -> regedit -> następnie:
Hkey_local_machine\\SYSTEM\\CurrentControlSet \\Control\\Session Manager\\Memory Management\\PrefetchParameters
Zmieniamy wartość Enableprefetcher -> z 3 na 0 i zatwierdzamy zmiany klikając OK.
12. Konfiguracja przeglądarki Internet Explorer
Dla Internet Explorer: wchodzimy w Ustawienia, następnie zakładkę: Ogólne i klikamy w ramce historii przeglądania zakładkę Ustawienia. W nowym oknie wybieramy Przenieś folder i np. wskazujemy na lokalizację plików TEMP systemu Windows(czytaj dalej).
13. Konfiguracja przeglądarki Firefox
Ustawienia Firefox, gdy mamy dwa dyski w systemie(SDD i HDD):
Wpisujemy w pasku adresu: about:config i po zatwierdzeniu ostrzeżenia o konfiguracji danych wrażliwych przeglądarki załadują nam się ustawienia przeglądarki. W dowolnym miejscu ekranu klikamy prawym klawiszem myszki i wybieramy: Dodaj ustawienie typu -> łańcuch (String): browser.cache.disk.parent_directory, w którego wartość wpisujemy ścieżkę do folderu TEMP.
To nie wszystko, Firefox przechowuje profile użytkownika na partycji systemu Windows, co za tym idzie każda kolejna przeglądana strona to operacja zapisu na SSD, dlatego można się pokusić o utworzenie nowego profilu z lokalizacją na twardym dysku. W tym celu klikamy Start -> Uruchom i wpisujemy: firefox -p (okno przeglądarki musi być wyłączone na ten czas!), wybieramy Nowy profil i ustaw ścieżkę lokalizacji. Po uruchomieniu tego profilu zostanie on automatycznie zapisany jako ostatnio używany i ponowne włączenie przeglądarki ze skrótu na pulpicie nie spowoduje wyświetlenie się kreatora profilów. A co zrobić jak chcemy przenieś nasz dotychczasowy profil na dysk HDD? Proponuję najprostsze rozwiązanie, w tym celu w oknie uruchom wpisujemy: %APPDATA%\\MozillaFirefox\\Profiles
,a następnie kliknij wytnij i wklej zawartość folderu profilu do tego w nowej ścieżce lokalizacji (ustalonej przez kreator). Aby sprawdzić czy rzeczywiście dane zapisywane są na innej partycji uruchamiamy Firefoxa i w pasku adresów wpisujemy: about:cache i tam w polu disk cache size powinna widnieć ścieżka do nowej lokalizacji.
To nie wszystko, Firefox przechowuje profile użytkownika na partycji systemu Windows, co za tym idzie każda kolejna przeglądana strona to operacja zapisu na SSD, dlatego można się pokusić o utworzenie nowego profilu z lokalizacją na twardym dysku. W tym celu klikamy Start -> Uruchom i wpisujemy: firefox -p (okno przeglądarki musi być wyłączone na ten czas!), wybieramy Nowy profil i ustaw ścieżkę lokalizacji. Po uruchomieniu tego profilu zostanie on automatycznie zapisany jako ostatnio używany i ponowne włączenie przeglądarki ze skrótu na pulpicie nie spowoduje wyświetlenie się kreatora profilów. A co zrobić jak chcemy przenieś nasz dotychczasowy profil na dysk HDD? Proponuję najprostsze rozwiązanie, w tym celu w oknie uruchom wpisujemy: %APPDATA%\\Mozilla\\Firefox\\Profiles\\
a następnie kliknij wytnij i wklej zawartość folderu profilu do tego w nowej ścieżce lokalizacji (ustalonej przez kreator). Aby sprawdzić czy rzeczywiście dane zapisywane są na innej partycji uruchamiamy Firefoxa i w pasku adresów wpisujemy: about:cache i tam w polu disk cache size powinna widnieć ścieżka do nowej lokalizacji.
Ustawienia Firefox, gdy mamy tylko SSD w komputerze/laptopie:
Wpisujemy w pasku adresu: about:config i po zatwierdzeniu ostrzeżenia o konfiguracji danych wrażliwych przeglądarki załadują nam się ustawienia przeglądarki. W pasku wyszukiwania wpisujemy: browser.cache.disk.enable, następnie zmieniamy wartość na: False.
Teraz zwiększamy wartość cachowania, klikamy w dowolnym miejscu na ekranie i rozwijamy menu prawym klawiszem myszki i wybieramy -> Dodaj ustawienia typu -> liczba całkowita (Integer). W oknie wprowadź nazwę nowego ustawienia podajemy: disk.cache.memory.capacity. Następnie wartość preferowana to co najmniej 128MB, którą podajemy w kilobajtach czyli: 131072. Zmiany zaczną działać po zresetowaniu przeglądarki(wyłączeniu i włączeniu ponownie).
Dla zaawansowanych użytkowników możemy zaproponować utworzenie RAMdysku i zapisywanie tam profilu użytkownika – wbrew pozorom, jeśli mamy włączone zachowanie historii to dość często Firefox korzysta ze swojej bazy danych. Przeniesienie tam ustawień Firefoxa przyspieszy ładowanie przeglądarki i wyłączy wykorzystywanie dysku SSD do zapisu ustawień. Należy jednak pamiętać, że każde wyłączenie komputera wiąże się z usunięciem wszystkich danych z RAMdysku(należy stworzyć w tym wypadku skrypt co będzie zapisywał kopię profilu na dysk SSD i odtwarzał ją w autostarcie systemu). O przenoszeniu profili napisaliśmy w akapicie konfiguracja Firefox, gdy mamy dwa dyski. Uwaga! Program RAMdisk wykona kopię stanu dysku za nas – w wersji darmowej ogranicza tylko zapisywanie danych do partycji C: (w tym wypadku zalecamy utworzenie bardzo małego RAMdysku na profil użytkownika i co ważne podczas tworzenia wybieramy unformatted w typie partycji jaką ma utworzyć program). Tworzenie RAMdysku, aby przechowywać w nim pliki tymczasowe przeglądarki Firefox jest niepotrzebne, od tego jest wbudowana funkcja browser.cache.disk.enable – w jednym przypadku może być przydatne, gdy mamy wolny Internet, pakiety GSM czy korzystamy często z kilku stron internetowych wtedy cachowanie i zapisywanie stanu dysku na RAMdysku przyspieszy nam surfowanie po Internecie.
14. Zmiana ustawień pliku stronicowania Windows
Stronicowanie Windows pełni rolę dodatkowej pamięci mieszczącej się na dysku twardym w postaci pliku pagefile.sys. System korzysta z tego pliku gdy np. zabraknie nam pamięci RAM. Jest też wykorzystywany do przechowywania danych, po które rzadziej sięga Windows. Ze względu na architekturę samej pamięci RAM, przerwań etc. w skrócie lepiej jest posiadać taką dodatkową przestrzeń na dysku nawet, jeśli posiadamy dużo pamięci operacyjnej. Co ważne – rozmiar pliku stronicowania ustawiamy ręcznie, bo niepotrzebny jest nam duży plik wymiany(stronicowania), gdy pamięci RAM posiadamy więcej niż 4 GB.
Ustawienia pliku stronicowania, gdy mamy dwa dyski w systemie(SDD i HDD):
Postępuj zgodnie z artykułem: przeniesienie pliku wymiany na drugi dysk.
Bardzo ważne jest aby plik stronicowania miał ustaloną wielkość, dzięki czemu nie będzie ulegał fragmentacji, a poza tym musi się znaleźć na pierwszej partycji dysku twardego. Pierwsza partycja posiada najlepsze czasy odczytu danych przez co najlepiej się nadaje do wykorzystania jako nasz SWAP. UWAGA: jeśli posiadamy więcej niż 3 gigabajty pamięci możemy wyłączyć całkowicie obsługę pliku wymiany. Dodatkową korzyścią z wyłączenia wirtualnej pamięci jest cichsza praca dysku twardego. Dokonane zmiany zatwierdzamy przyciskiem OK. i przechodzimy do kolejnego punktu.
Ustawienia pliku stronicowania, gdy mamy tylko SSD w komputerze/laptopie:
Poniższa porada może czasem obniżyć wydajność systemu Windows, ale wydłuży nam czas życia dysku SSD i dostarczy kilka gigabajtów wolnej przestrzeni. Wyłączenia pliku wymiany podejmujemy się tylko, gdy nasz komputer ma co najmniej 4 GB pamięci RAM. W tym celu klikamy prawym klawiszem myszki na ikonkę Mój Komputer i wybieramy z menu: Właściwości. W nowym oknie klikamy na odnośnik Zaawansowane ustawienia Systemu, następnie zakładkę: Zaawansowane i w ramce Wydajność klikamy na Ustawienia. W zakładce Zaawansowane i ramce Pamięć Wirtualna wybieramy Zmień. W nowym oknie odznaczamy opcję: Automatycznie zarządzaj rozmiarem i dla dysku SSD ustawiamy: Bez pliku stronicowania.
Słowa kluczowe: SysMain Wstępne ładowanie do pamięci, superfetch po polsku, superfetch, ssd windows 7, wstępne ładowanie do pamięci windows 10
Świetny, wyczerpujący artykuł! Oby więcej takich na tweaks.pl. PS Część porad znałem już wcześniej, ale fajnie, że jest to zebrane w całość 🙂
Skoro takie świetne to teraz zrób aktualizację bazy wirusów Noda32 bo w moim przypadku zmiany które tu są doprowadziły do totalnego wyłączenia zabezpieczeń i awarii całego systemu.
Wyłączenie indeksowania, zwłaszcza na SSD, brzmi – jak bzdura. Skoro mamy SSD, które są szybsze, indeksowania takich dysków przebiega znacznie szybciej niż tradycyjnych.
Argument, że jest niepotrzebne, bo mamy szybszy dostęp do danych dzięki SSD? Nietrafiony. Indeksowanie służy do sprawnego *przeszukiwania*.
Dziwi mnie, że wyłączanie indeksowania stało się popularną poradą tweakującą. MS zaprojektował tą usługę tak, by indeksowanie odbywało się w tle i o ile mi wiadomo jest ono dokonywane jedynie w czasie nieaktywności użytkownika. Dodatkowo, zbudowanie pełnego indeksu dysku z dużą ilością plików musi zostać wykonane tylko raz, kolejne dane z tej bazy są już modyfikowane na bieżąco (co na SSD trwa sekundy), a przecież najczęściej nie codziennie przerzucamy kilkadziesiąt tysięcy nowych plików na filesystem, więc mechanizm indeksowania nie ma nic do roboty i nie zabiera zasobów.
Wyłączając indeksowanie ograniczamy sobie niektóre funkcjonalności systemu, np przeszukiwanie z menu start w Win7 lub Search w Win8 mogą nie pokazać nam w ogóle szukanych plików jeśli wyłączymy indeksowanie (lub potrwa to wieki).
Podsumowując – wyłączenie indeksowania to kolejny mit optymalizacyjny i polowanie na czarownice.
Mowa o dyskach SSD, gdzie nie wydajność jest problemem, a zużycie. Indeksowanie zaiste nie stanowiłoby problemu dla SSD gdyby nie fakt, że indeksy gdzieś muszą być zapisywane… i to po wielokroć, a tego SSD nie lubi.
Artykuł powinien się nazywać: „X porad jak spowolnić swój komputer, aby wysiadł wcześniej niż twój nowiutki dysk SSD”.
Ja się tutaj zapytuję: czy komuś z Was wysiadł dysk SSD z nadmiaru operacji zapisu/odczytu?
Drugie pytanie: co ile lat wymieniacie komputer? Czy gdy go kupujecie, to marzycie o tym by wytrzymał 10-15 lat tak jak typowe (dawne) dyski HDD?
Może autor rozwinie swoją myśl? Dyski SSD mają określoną żywotność i nie ma nad tym dyskusji. Problem jest taki, że statystycznie nie da się jednoznacznie przypisać do konkretnej daty. Jeśli nie doszło do awarii SSD to lepiej dmuchać na zimne, bo dane zazwyczaj przechowane na nośnikach są bardziej cenne niż sam komputer.. Poza tym PC wbrew obiegowej opinii nie trzeba wymieniać co kilka lat 😉
Ha! Dyski czy to SSD czy HDD mają określoną żywotność i niema nad tym dyskusji.
W dobie Planowanego starzenia (→ wiki), oglądania filmów online (bez pobierania) oraz synchronizacji danych w chmurze, dmuchanie na „zimne” dyski SSD przypomina odmawianie sobie kupna lodówki w obawie, że po zamknięciu jej drzwi, światełko nie gaśnie 😉
A tak poważnie: kolekcjonuję starocie do mojego muzeum sprzętu komputerowego. Mam laptopa z 2001r. Całkowicie sprawny (również dysk) – da się na nim zainstalować współczesną przeglądarkę, jednak po tym zabiegu otwarcie dwóch dzisiejszych stron takich jak gmail już uniemożliwia pracę. 10GB swobodnie zmieściłem na dysku w chmurze. SSD Rockin! 😀
Czy wiesz co piszesz ?
Ten artykuł to chyba jakiś baran napisał, bo inaczej nie da się tego powiedzieć.
Zastosowanie tych rzeczy jakie są tu opisane skończyło się awarią. Dlaczego?
3/4 programów przestało działać które korzystają domyślnie z katalogu TEMP.
Aktualizacja antywirusa, aktualizacja systemu, nawet przywracanie systemu bez zastosowania z poradnika pomysłu jego wyłączenia.
Ten cały artykuł tak świetnie podaje usprawnienia ale w żaden sposób nie mówi czym to grozi.
U mnie skończyło się naprawą systemu z płyty, jednak wiele laptopów jej nie ma i wtedy, piec.
Ten cały poradnik to zwyczajna „PUSZKA PANDORY” sztywno mająca na celu przedłużenie żywotności SSD i zabawy na samym gołym systemie. Nijak ma się to do pracy, zabawy czy bezawaryjności systemu.
Ogólnie dno i radzę się mieć na baczności wprowadzając zmiany w życie bo wiele z nich ciężko jest przywrucić do stanu poprzedniego.
Śmiem wątpić, mam system postawiony w ten sposób i działa bez zarzutu dobrych kilka lat. Programy, które na sztywno korzystają z TEMPa w domyślnej lokalizacji utworzą sobie taki folder i po kłopocie. Przyczyny bym szukał w innym miejscu lub nawet samym sprzęcie.
Przenoszenie zmiennychh systemowych w miejsca niestandardowe jest niebezpieczne. Przykładowo program Easeus ToDo BFzawiesza sie i spowalnia system lub go wiesza. Ale już przeniesienie zmiennych tymczasowych IE raczej nie powinno uszkodzić systemu.
Przydatne porady 🙂 W Win 7 działa jak bajka, ale zamierzam się niedługo przenieść na Win 8. Tam też będzie to wszystko działać?
Bardzo porządnie i dokładnie opisane. Wielu z tych rzeczy nie wiedziałem. Dziękuję! :>
Zbiór który zawiera kilka debilizmów przepisanych od ludzi bez pojęcia…
Ale za „poradę” nr „24. Poprawa obsługi partycji NTFS
Nie ma potrzeby, aby system Windows zapisywał dodatkowo przy każdym pliku jego nazwę w systemie MS-DOS.
W oknie uruchom wpiszmy: Regedit.exe i OK. Przejdźmy do klucza: HKEY_LOCAL_MACHINE\\SYSTEM\\ CurrentControlSet\\Control\\FileSystem, a następnie modyfikujmy wartość: NtfsDisable8dot3NameCreation na 1”
powinno się Cię autorze ZAWLEC za stodołę i łopatą ZARĄBAĆ jak wściekłego kundla.
Za głupotę i abyś się nie rozmnożył przypadkiem.
Nie masz tłumoku zielonego pojęcia ile programów/instalatorów WYMAGA obecności ścieżki 8.3
Właściwie to nie znalazłem takiego programu. Porada pojawiła się kilkakrotnie na przestrzeni lat i to jeszcze w czasach świetnego poradnika do optymalizacji Windows XP na NTFS i nikt nie zwrócił uwagi na problem z kompatybilnością z niektórymi aplikacjami. Mało tego, jeśli ktoś jeszcze w XXI wieku korzysta z programów pisanych pod kontrolą MS-DOS to powinien to robić przez wirtualną maszynę, to zdecydowanie bezpieczniejsze środowisko niż w systemie Windows.
Prawda jest taka, ze co by nie bylo w tym artykule, takie slownictwo i sposob wypowiedzi nie powinien znajdowac sie na forum publicznym. A nuz ktos pomysli, ze to norma i zacznie takie cos powielac w swoich wypowiedziach.
Nastepnym razem zanim cos napiszesz idz za ta stodole, za ktora sie wychowales, wez do reki ta lopate i zacznij robic to co zaproponowales w swoim poscie, tyle ze sobie. Im szybciej i mocniej tym lepiej.
Pozdramiam i zdrowia psychicznego zycze.
Można wyrazić swoje zdanie, ale epitety, inwektywy i obrażanie innych, to oznaka własnej ułomności i wydanie nieciekawej opinii o sobie samym – wstyd.
NtfsMemoryUsage=2 Tweak – to mit: https://tweakhound.com/2009/12/11/ntfsmemoryusage2-tweak/
NtfsDisable8dot3NameCreation – https://technet.microsoft.com/en-us/library/cc959352.aspx
Sklonowałem partycję c (komp stacjonarny,system vista) na ssd pozostawiając stary hdd ustawiłem kolejność w bios a ten uruchamia się dalej ze starego dysku. Z dysku win vista nie uruchamia się opcja napraw tylko od razu instalacja , co z tym zrobić?
Wymontuj stary HDD i uruchom komputer. Dla Win 7 trzeba będzie uruchomić naprawę systemu z płyty instalacyjnej ( sam o płytę poprosi ). Potem zamykasz system i ponownie montujesz HDD. Uruchamiasz system ( w biosie wybierasz który ). Po uruchomieniu dysk startowy będzie jako C ( nieważne który uruchomisz ), a alternatywny system będzie miał jakiejś kolejne oznaczenie. To wszystko dla WIN 7. Do VISTY nie mam zaufania i nie używam.
Gówno prawda z tym GUI to nic nie daje tyle ile wyswietla się obrazek tyle będzie czarny ekran ot i takie przyspieszenie , to samo z liczbą rdzeni nic ton nie przyspieszy włączenia kompa . Naiwnym jest ten kto tak myśli.
Jest ktoś w stanie zddytować plik bios by móc uaktywnić tryb AHCI? Mam ssd gigabyte 256gb i po podłączeniu do netbooka samsung N510 z chipsetem NVidii MCP79 dysk działa w trybie UDMA 6. Niestety opcje AHCI mam ukrytą. Może ktoś pomóc?