Cougar 250M – test taniej myszki dla graczy!
Plusy
+ niezły sensor,
+ programowalne podświetlenie RGB,
Minusy
Myszki dla graczy można kupić już za około 50zł, jednak ich jakość będzie delikatnie mówiąc mizerna. Sensor może się gubić na niektórych podkładkach, ponadto istnieje duże prawdopodobieństwo występowania akceleracji, jittera czy interpolacji. Materiały użyte w najtańszych typach myszek również może pozostawiać wiele do życzenia. Często obudowa skrzypi, a po pewnym czasie kabel przestaje łączyć. Dlatego naszym zdaniem warto wybrać nieco droższy sprzęt, by oszczędzić sobie wydatku w przyszłości. Dziś prezentujemy mysz 250M znanej z wysokiej jakości akcesoriów dla graczy firmy Cougar.
Wrażenia z użytkowania
Myszka jest całkiem wygodna. Można ją w pełni komfortowo używać nawet przez kilka godzin. Ze względu na charakterystyczne wykończenie bocznych elementów gryzonia, skrajne palce mogą się lekko pocić. Na początku lekko nas to irytowało, ale później przestaliśmy na to zwracać uwagę. Chcieliśmy jeszcze wspomnieć, że klawisze pracują dość twardo, mają charakterystyczny klik, który może się podobać. Scroll kręci się dość ociężale, stawia lekki opór.
Jeśli zaś chodzi o grip, to osoby o większych dłoniach powinny mysz trzymać raczej stylem „claw”, a mniejszych – „palm”, choć to oczywiście kwestia przyzwyczajeń i własnych upodobań. Funkcję „oka” zdecydowano się powierzyć sensorowi ANDS 3050 (czy jak kto woli Avago 3050). Jest to dość dobry czujnik cechujący się m.in niewielkim jitterem i niezauważalną interpolacją (oczywiście na sensownych czułościach). Jest jednym z lepszych sensorów montowanych w tańszych myszkach. Oczywiście nie jest to reguła, bo producenci stosują inne soczewki, więc poszczególne myszki mogą się zachowywać ciut inaczej. Jak jest w tym przypadku? Przekonamy się.
W grze Counter Strike: Global Offensive komendą m_rawinput 1 wyłączyliśmy programową akcelerację myszy. Nasz test polegał na wykonaniu szybkiego i wolnego ruchu po całej podkładce. W obu przypadkach kursor zatrzymał się w tym samym miejscu. Oznacza to, że w testowanej myszce nie występuje akceleracja.
Na niskich i średnich czułościach interpolacja i jitter są niezauważalne. Przy wyższych da się zaobserwować lekkie załamania linii oraz niewielkie przerwy w ruchu.
Przy DPI ustawionym na 1500 i więcej po podniesieniu myszki do góry kursor zaczyna lekko wariować. Mimo wszystko nie jest to jakoś szczególnie irytujące i występuje w wielu „gryzoniach”. Nawet droższych.
Aby móc w pełni wykorzystać mysz należy pobrać ze strony producenta dodatkowe oprogramowanie. Oferuje ono wiele pożytecznych funkcji takich jak zmiana podświetlenia, przypisanie bocznym klawiszom literowych odpowiedników czy przeprogramowanie poszczególnych trybów czułości.
Podświetlenie scrolla jest programowalne, do dyspozycji mamy całą paletę RGB.
Spis treści: Cougar 250M – test taniej myszki dla graczy!