Gamdias Ourea Optical – test intrygującej myszy!
Plusy
+wygodna
+przyjemny wygląd
+niska cena
+subtelne podświetlenie
Minusy
Firma Gamdias sponsoruje wiele profesjonalnych drużyn zajmujących się takimi grami jak FIFA, League of Legends, CS:GO, czy także Call of Duty. Trzeba więc powiedzieć – jest dość popularna w środowisku gamingowym. Tak się składa, że całkiem niedawno otrzymaliśmy do testów mysz tegoż producenta. Jak wypadnie w naszej recenzji? Przekonamy się. Zapraszamy na test!
Opakowanie i rzut okiem – Gamdias Ourea Optical
Opakowanie utrzymano w kontrastujących ze sobą barwach – czarnym i białym. Jest ono jednak dość proste, producent nie skusił się na wykorzystanie fikuśnych, rażących w oczy napisów typu „GAMING”. Jeśli mielibyśmy wybierać mysz po pudełku to niewątpliwie produkt firmy Gamdias byłby w centrum naszej uwagi.
W środku znaleźliśmy mysz oraz dwie naklejki z logiem Gamdias. Szkoda, że producent nie zdecydował się dołączyć dodatkowego kompletu ślizgaczy, ale jednak można to przeboleć biorąc pod uwagę niezbyt wygórowaną cenę (jak na sprzęt dla graczy).
Sama mysz cechuje się symetryczną budową, przez co nieźle nadaje się do wszelkiej maści schooterów. Zaletą która rzuca się w oczy od razu po wyjęciu gryzonia z pudełka jest matowa powłoka, która powoduje, że całość całkiem wygodnie trzyma się w dłoniach.
Producent zdecydował się na umieszczenie trzech dodatkowych przycisków. Jeden na „szczycie” myszki służący do zmiany czułości, a także dwa w pełni programowalne przyciski po bokach.
Na grzbiecie gryzonia wprawne oko dostrzeże delikatnie wyróżniające się logo producenta. Po podłączeniu myszy do zasilania zaczyna ono świecić.
O odpowiedni poślizg dbają dwa względnie małe ślizgacze. Na spodzie myszki znajduje się też specjalny „pojemnik” na ciężarki.
Spis treści: Gamdias Ourea Optical – test intrygującej myszy!