Test myszki Ibox Dominator – dominator wśród myszek dla graczy?
Plusy
ergonomiczny kształt,
materiał wykonania,
wygodna,
indywidualny dobór wagi,
wiele funkcji - zmiana DPI, Skrypty,
możliwość nagrywania własnych skryptów,
sygnalizacja funkcji kolorami,
solidna końcówka USB,
instrukcja i oprogramowanie w języku polskim,
biuro i serwis w Polsce.
Minusy
kabel tylko 1,5m,
wysoka cena, dłoń poci się po długiej pracy.
Dzięki uprzejmości redakcji Tweaks.pl miałem przyjemność przetestować ciekawą myszkę, mało znanej firmy iBOX.
Testy
1. Interpolacja (VMouseBench)
Testowałem na wszystkich czterech domyślnych rozdzielczościach, oto wynik:
Test źle nie wypadł, lecz przy 2000 DPI widać przerwy, na szczęście nie są gęste.
2. Częstotliwość (VMouseBench)
Oto wynik testu:
Średnia częstotliwość odświeżania wynosi tylko 500 Hz, jest to bardzo mało jak dla myszki stworzonej dla graczy.
3. Akceleracja wsteczna (Photoshop)
Jak widać są widoczne przeskoki, nie jest to myszka dla grafików, lecz dla graczy więc wynik testu jest pozytywny.
4. Nagrywanie własnych skryptów (makr) i czytelność interfejsu
Nie miałem żadnego problemu przy instalacji oprogramowania z mini CD. Po zainstalowaniu przeszedłem do konfigurowania własnych skryptów. Okazuje się to bardzo łatwe. Po naciśnięciu guzika „Rozpocznij nagrywanie” wystarczyło tylko podać odpowiednie klawisze (to co chcemy nagrać) i nacisnąć „Zakończ nagrywanie”. Nasz skrypt pokaże się i następnie możemy go edytować, np usunąć odstępy czasowe pomiędzy klawiszami. Później musiałem wybrać tylko kolor sekwencji i przypisać mój skrypt do klawisza.
Było to naprawdę łatwe, czytelnie opisane i – co jest plusem – po polsku.
5. Przenoszenie na inne komputery
W opisie urządzenia znalazłem informację, że po wgraniu swoich skryptów będą one dostępne na innych komputerach bez konieczności instalowania oprogramowania. Faktyczne, po podłączeniu Dominatora do innych komputerów kreator instalacji sam zainstalował potrzebne sterowniki i moje skrypty działały bez problemu. Testowane na: XP, Vista, Windows 7.
Spis treści: Test myszki Ibox Dominator – dominator wśród myszek dla graczy?
Co tu dużo mówić – udała im się ta myszka. Sam używałem jej przez kilka miesięcy, a potem taką samą kupiłem bratu, który nałogowo gra. Także jest przetestowana w pracy i podczas wielogodzinnych gier.
Po prostu polecam.
Bez wątpienia – najlepsza myszka, jaką do tej pory miałem.
Barzo ładna, sprawna, dokładna i w dobrej cenie – u mnie się świetnie sprawuje, to jedna z najlepszych myszek, jaką miałem
W ogólnym stanie jest bardzo dobra tylko ma 1 mały błąd techniczny – nakładka gumowa na rolce szybko się wyrabia i potem ślizga się , a to problem duży