Zowie ZA12 – test myszki dla graczy
Plusy
+ wygodna
+ trzy rozmiary
+ dodatkowa para ślizgaczy w komplecie
Minusy
Za około 250zł możemy znaleźć bardzo dobre myszki, używane przez profesjonalnych graczy. Cechują się one niemal idealnym odwzorowaniem ruchu – bez akceleracji, interpolacji, z niezauważalnym jitterem itp. W tym przedziale cenowym myszek jest sporo. Jedną z nich jest Zowie ZA12, którą właśnie otrzymaliśmy do testów. Jak wypadnie? O tym za moment.
Zowie to marka znana wśród graczy – szczególnie fanów gatunku FPS. Zowie ma w swojej ofercie wyłącznie droższe myszki, wycenione na ponad 200zł. Takie gryzonie kupują raczej osoby, którym zależy na dobrym sprzęcie, bez niepożądanych efektów (takich jak akceleracja, predykcja, jitter…). Ponadto myszki od Zowie nie posiadają ostrych podświetleń czy też kolorowych napisów typowych dla produktów gamingowych, więc można powiedzieć mają swoją własną niszę. Seria ZA to nowa rodzina produktów tego producenta. Składa się z trzech modeli (ZA11, ZA12, ZA13) różniących się tylko i wyłącznie wielkością. Wyceniono je na około 250 zł. Czy Zowie ZA12 to najlepsza myszka dla graczy do 250zł? Przekonamy się. Zapraszamy do zapoznania się ze specyfikacją techniczną.
Specyfikacja:
Sensor |
optyczny, Pixart PMW3310 |
---|---|
DPI |
400/800/1600/3200 dpi |
Odświeżanie |
125/500/1000 Hz |
Długość kabla |
2m |
Wymiary |
135(L) X 68(W) X 42(H) mm |
Waga | 84g |
Cena |
249zł |