Test Seagate GoFlex Satellite – bezprzewodowe, domowe centrum rozrywki!
:
Zalety
- możliwość połączenia równocześnie z inną siecią WIFI
- dość długi czas pracy biorąc pod uwagę technologię wykonania dysku
- cena
Wady
- domyślne ograniczenie transferu na WIFI dla jednego użytkownika sieci
- brak silikonowego futerału, który powinien być częścią zestawu(zapewnia ochronę w trakcie upadku urządzenia) oraz bardzo krótki kabel USB 3.0
Wygląd produktu Seagate GoFlex Satellite nie należy do najmniejszych bezprzewodowych dysków przenośnych i łatwo spostrzec, że w środku kryje standardowy 2.5 calowy dysk twardy. Sam dysk prezentuje się bardzo estetycznie. U góry mamy błyszczący, czarny plastik z nierzucającym się w oczy logiem producenta oraz schowane dwie diody informujące o pracy dysku, stanie baterii oraz wykorzystaniu […]
Wygląd produktu
Seagate GoFlex Satellite nie należy do najmniejszych bezprzewodowych dysków przenośnych i łatwo spostrzec, że w środku kryje standardowy 2.5 calowy dysk twardy.
Sam dysk prezentuje się bardzo estetycznie. U góry mamy błyszczący, czarny plastik z nierzucającym się w oczy logiem producenta oraz schowane dwie diody informujące o pracy dysku, stanie baterii oraz wykorzystaniu WIFI. Górna obudowa oczywiście palcuje, do czego przyzwyczailiśmy się z innych „wypolerowanych” produktów. Na szczęście dysk twardy nie używamy tak często jak myszkę także ten trend możemy uznać za akceptowalny.
Po bokach umieszczono przycisk włącznika, źródło zasilania DC(do pracy z eSata) oraz schowana za zaślepką interfejs znany z dysków mSata. Zabrakło niestety gumowej obwoluty, która może nie jest estetyczna, ale stanowi pewne zabezpieczenie w trakcie upadku dysku(pochłania część energii). Ten element znalazł się za to w akcesoriach Seagate, które dokupimy osobno..
Na spodzie umieszczono numery seryjne produktu oraz 4 gumowe nóżki, które chronią dysk przed ześlizgnięciem się.
