Google ma powody do dumy
Jeśli razem z Google świętujecie powiększenie się rodziny Nexusa o kolejnych członków, to wiedzcie, że jest jeszcze kolejny powód, z okazji którego powinniście wznieść toast. I bynajmniej nie mówię tutaj o zapowiedzianej na przyszły tydzień premierze Angry Birds osadzonych w realiach Gwiezdnych Wojen, lecz o swego rodzaju zwycięstwie na polu walki przeciwko Apple i jego App Store.
Nikt nie jest w stanie zaprzeczyć, że Apple ma jedną z najbardziej oddanych społeczności fanowskich, która jest w stanie toczyć w Internecie zażarty spór, o wyższości iPhone’ów i innych urządzeń z logiem nadgryzionego jabłka nad nieszczęsnymi Androidami, co oczywiste, do ostatniego sprawnego przycisku klawiatury. Okazuje się jednak, że pomimo fanatycznemu oddaniu i niewytłumaczalnej wręcz spirali fascynacji, dzisiaj to właśnie użytkownicy smartfonów z systemem Google mają powód (kolejny) do świętowania.
Właśnie ogłoszono, że całkowita liczba aplikacji dostępnych na Google Play, dawniej zwanym Android Marketem, wynosi już 700 tysięcy. Pomimo sporej – jak na realia branży mobilnej – różnicy wiekowej, App Store chwalił się tą liczbą dopiero w ubiegłym tygodniu, co znaczy, że Android nie tylko wściekle goni największego konkurenta, lecz także ma wszelkie predyspozycje ku temu, aby już wkrótce go przegonić.
Abstrahując jednak od faktu, że siedemset tysięcy gier i programów jest liczbą nad wyraz imponującą, to my chyba powinniśmy zadać sobie pytanie, czy tak naprawdę w tej zabawie liczy się ilość, czy jakość?
Dodał: Serail
Spis treści: Google ma powody do dumy