Phanteks Enthoo Pro M – test interesującej obudowy MidiTower
Zalety
+dobrze rozplanowane wnętrze
+dobre możliwości aranżacji okablowania
+przystosowanie do chłodzenia cieczą
+dużo miejsca na kartę graficzną i cooler CPU
+duża ilość filtrów przeciwkurzowych
+zasilacz oddzielony od reszty komponentów
+wykręcane śledzie
Wady
- tylko 1 wentylator w komplecie
Firma Phanteks posiada w swojej ofercie wentylatory, chłodzenia CPU, akcesoria oraz obudowy. My właśnie otrzymaliśmy do testów najnowszą obudowę tego producenta – Phanteks Enthoo Pro M, przystosowaną do chłodzenia cieczą i wspierającą płyty E-ATX. Zapraszamy do zapoznania się z recenzją.
Podsumowanie
Obudowa Phanteks Enthoo Pro M cechuje się bardzo przemyślaną budową. Można tutaj wymieniać bardzo ładny, prosty i minimalistyczny design, sprytne zarządzenie okablowaniem, oddzielenie zasilacza od reszty sprzętu czy po prostu schowane dyski twarde. Phanteks Enthoo Pro M posiada bardzo dobrze rozplanowane miejsce, przez co w stosunkowo niewielkiej obudowie możemy zmieścić płyty główne E-ATX oraz dwie chłodnice typu 360mm. Jedyną wadą jaką udało nam się znaleźć jest to, że jeśli chcemy zamontować więcej niż trzy dyski twarde(HDD) musimy kupić sanki za niecałe 7 Euro. Niby to nie dużo, i w sumie trzy miejsca na dyski większości powinny wystarczyć, to jednak producent mógł się pokusić o dorzucenie do zestawu jednych sanek montażowych więcej. Do wad można także doliczyć dość słabą fabryczną baterię wentylatorów (w komplecie jest tylko jeden wentylator). Mimo wszystko te wady (przynajmniej według nas) da się przeboleć. Czy warto kupić recenzowany sprzęt za 370zł? Naszym zdaniem tak, ponieważ obudowa w zamian oferuje niemało.
Phanteks Enthoo Pro M otrzymuje od redakcji Tweaks.pl ocenę 4,5/5 oraz rekomendację w kategorii doskonała jakość.
Sprzęt dostarczył:
Serdecznie dziękujemy!
Spis treści: Phanteks Enthoo Pro M – test interesującej obudowy MidiTower
Przepraszam bardzo, czy artykuły na waszej witrynie redagują przedszkolaki? W samych zaletach macie chyba że 3 błędy. Nawet nie chce się czytać dalej.
Fakt, przez pomyłkę sekcja została pominięta podczas sprawdzania.