Fractal Design Arc XL – test ogromnej obudowy prosto ze Szwecji
Zalety
+możliwość instalacji wielu wentylatorów
+trzy niezłe wentylatory 140mm w komplecie
+wewnętrzne USB 3.0 (podpinamy je do prosto do płyty głównej)
+przyciemnione okno
+dużo miejsca na chłodnice, karty graficzne i cooler CPU
+wykręcane śledzie
+grube blachy
+dużo filtrów przeciwkurzowych
Wady
Dzisiaj przetestujemy obudowę prosto ze Szwecji. Tak, jest to Fractal Design Arc XL. Jak wskazuje nazwa jest to powiększona wersja Arc R2 – cenionego hitu wśród miłośników blaszaków, a w szczególności posiadaczy chłodzenia cieczą.
Fractal Design ARC XL z zewnątrz
Wygląd obudowy jest bardzo ładny i miły dla oka. Czarne elementy wykonane z tworzywa sztucznego elegancko komponują się na tle siatki mesh. Tak, jest to tworzywo sztuczne, ale na prawdę trudno je bez dotykania odróżnić od aluminium. Stylistyka jest niezła i oceniamy ją na 5-kę, choć wiemy, że jest to tylko i wyłącznie kwestia gustu.
Na froncie obudowy możemy znaleźć cztery zatoki 5,25„. Jak na dzisiejsze czasy to dużo. Większość osób używa ich tylko po to, aby umieścić tam kontroler obrotów. Napędy DVD (czyli główni goście zatok 5,25″) powoli wychodzą z obiegu na rzecz coraz mniejszych dysków przenośnych oraz malejących cen pendrive’ów, a konsumenci nie chcą przekonać się do płyt Blu-Ray.
Pod zatokami 5,25″ jest siatka mesh, dzięki której dwa wentylatory 140mm mogą zasysać powietrze (w zestawie jeden). Aby ją zdjąć należy wcisnąć jednocześnie prawy i lewy róg.
Na panelu I/O znalazł się regulator obrotów (tryby pracy 12-7-5V), dwa gniazda Jack, włącznik oraz po dwa porty USB 3.0 i 2.0. Oczywiście znalazł się też reset. Niestety jest on mikroskopijny i należy go wciskać długopisem lub szpilką.
Top obudowy został wyposażony w dużą siatkę mesh. Oczywiście jak przystało na Fractal Design z gąbkowym filtrem przeciwkurzowym . Siatka maskuje otwory montażowe na trzy wentylatory 140mm. Co ciekawe dwa pierwsze zostały przesunięte, aby ułatwić montaż chłodnicy.
Prawy panel posiada przyciemnione okno, natomiast lewy to tylko zwykła, lita blacha stalowa.
Obracając obudowę do tyłu widzimy 9 slotów rozszerzeń, miejsce na wentylator 140/120mm (pierwsza opcja jest w standardzie) i charakterystyczne „miejsce” nad panelem wyjść z płyty głównej. Świadczy ono o… a z resztą nie będziemy zdradzać. I tak pewnie znaczna część czytelników już domyśliła się o co chodzi. Reszta dowie się na następnej stronie, dotyczącej wnętrza.
Na dole obudowy widzimy solidne nóżki oraz długi filtr przeciwkurzowy. Zasłania on nie tylko wentylator zasilacza, ale także opcjonalny wentylator 120/140mm.
Spis treści: Fractal Design Arc XL – test ogromnej obudowy prosto ze Szwecji