Portal komputerowy » Recenzja obudowa ThermalTake Soprano

Recenzja obudowa ThermalTake Soprano

 

 
Overview
 

Producent:
 
criteria 1
 
 
 
 
 
5/5


User Rating
13 total ratings

 



Kilka słów o teście

Dziś stałem się szczęśliwym nabywca obudowy ThermalTake oznaczonej nazwą kodową „Soprano„. Producent oferuje dwie wersje. Kolor srebrny i czarny, wersje z oknem i bez. Ja zdecydowałem się na silver, z oknem. Szczerze mówiąc spodziewałem się, że karton będzie jakiś szary i nieciekawy, jednak mile się zawiodłem widząc, że kurier z wysiłkiem taszczy spore kolorowe pudlo. […]

1
Opublikowano 18 marca 2012 Spis treści:

 
Recenzja
 
 

Dziś stałem się szczęśliwym nabywca obudowy ThermalTake oznaczonej nazwą kodową „Soprano„. Producent oferuje dwie wersje. Kolor srebrny i czarny, wersje z oknem i bez. Ja zdecydowałem się na silver, z oknem.

Thermaltake Soprano

Szczerze mówiąc spodziewałem się, że karton będzie jakiś szary i nieciekawy, jednak mile się zawiodłem widząc, że kurier z wysiłkiem taszczy spore kolorowe pudlo. Z wysiłkiem, bo sama obudowa nie należy do najlżejszych. Masa 9,6kg sprawia, że puszka nie jest rzeczą, która chętnie wnosi się po schodach. Samo pudlo już bardzo zachęcało do otwarcia i sprawdzenia, co kryje się w środku….

Thermaltake Soprano

 

Thermaltake Soprano

Sama puszka, zapakowana była bardzo starannie. Oprócz styropianowego standardu, dodatkiem była dziwna tkanina, która chroniła cenne „lustrzane”, (bo tak opisuje je TT) poszycie przed porysowaniem. W środku standardzik. Kable, kable i jeszcze raz kable…. Ciekawym dodatkiem było z początku dziwne kartonowe pudełko, po sprawdzeniu zawartości wszystko się wyjaśniło. W środku znajdowały się śrubki do mocowania płyty głównej, suwnice i zaciski do mocowania napędów.

Thermaltake Soprano

Obudowa została zaopatrzona w wentylatory 2×120 mm i 1×90 mm, które na najniższych obrotach kradną tylko 21db z pięknej ciszy, a zapewniają spory ruch powietrza wewnątrz.

Thermaltake Soprano

Montowanie MOBO przeszło bezproblemowo, płyta bez dodatkowego wpasowywania usytuowała się idealnie nad bolcami mocującymi. Troszkę zmartwiła mnie mała ilość wolnego miejsca między radiatorem CPU a wentylkiem. Spodziewałem się troszkę większej przestrzeni.

Thermaltake Soprano

Przy montowaniu napędów napotkałem na mały problem. Konieczne okazało się zdemontowanie jednego z zawiasów drzwi przednich. Blokował on dostęp do zaślepki w (IMHO) miejscu gdzie najczęściej montowane są napędy – na samym szczycie.

Thermaltake Soprano

Napędy HDD i FDD udało się za to przypiąć dosyć solidnie i szybko za pomocą w/w spinek.

Thermaltake Soprano

Strasznie zirytowała mnie sytuacja gdzie próbowałem zamontować kontroler obrotów od wentylatora CPU (ThermalTake SreetFighter), za pomocą szybkich zacisków w miejscach PCI. Okazało się, że śledź regulatora jest jakiś niedorobiony, przede wszystkim zrobiony z za cienkiej stali. Dodatkowo był jakiś przymaławy. W efekcie musiałem zamocować go za pomocą śrubki. Podobnie było z kartą graficzną i śledziem USB 2.0 Dziwi mnie jednak fakt, że TT nie dopasowuje swoich produktów do siebie, innych producentów jestem w stanie zrozumieć.

Thermaltake Soprano

Drzwi otwierane są za pomocą klucza. Chciałbym zaznaczyć, że nie jest to jakiś tam kluczyk, jak to ma miejsce w kieszeniach HDD. Jest dosyć spory i wykonany solidnie. Pozwala ograniczyć dostęp niechcianych łap do naszego PC-ta. Dostępne są dwie pozycje drzwi… Pierwsza gdzie mamy dostęp normalnego panela, jak w każdym komputerze.

Thermaltake Soprano

Przekręcenie kluczyka o kolejne 45° umożliwia nam zajrzenie nieco dalej. Po otwarciu kolejnych drzwi uzyskujemy dostęp do montowania napędów jak i do filtra przeciw pyłowego.

Thermaltake Soprano
Thermaltake Soprano

Dodatkowym bajerem jest panel „przedni”, który udostępnia miejsce na podpięcie, słuchawek i mikrofonu, kabla Fire Wire i dwóch urządzeń wykorzystujących port USB2.0/1.1. Zdziwił mnie fakt, że tym razem udało mi się go uruchomić bez żadnego problemu. Zazwyczaj wydawało mi się, że taki panel jest tylko utopią. Legenda wymyśloną przez użytkowników dla użytkowników. Zawsze miałem pecha do tych paneli… a to wejście nie to(USB), a to kable z krótkie… itp. Tym razem udało się go podpiąć bez problemu i o dziwo działa… =]

Thermaltake Soprano
Thermaltake Soprano

Po zamontowaniu wszystkiego, całość docisnęła boczna ścianka. Klipsy zatrzasnęły się automatycznie. TT daje także możliwość zabezpieczenia klipsów kluczykiem „kieszeniowym” przed ewentualnym niepożądanym otwarciem.

Thermaltake Soprano

Efekt końcowy oceńcie sami, o gustach się nie dyskutuje =]

Thermaltake Soprano

Thermaltake Soprano

 

Thermaltake Soprano
Thermaltake Soprano
Thermaltake Soprano
Thermaltake Soprano

DIAGNOZA:
Puszka wykonana solidnie i rzetelnie. Nie zabrakło też kilku potknięć takich jak śledź kontrolera i zawias. Nie wpływają one jednak na użytkowanie. Życzyłbym sobie jednak troszkę więcej miejsca w środku. Robiąc porządek musiałem się naprawdę natrudzić żeby zorganizować wszystkie kable. Rezultat i tak mnie jednak nie zadowolił. Będzie trzeba włożyć w to więcej czasu.

Spis treści: Recenzja obudowa ThermalTake Soprano

makensis
 
Od 2006 roku Redaktor Naczelny oraz Administrator Tweaks.pl Autor dwóch książek o systemach operacyjnych, szeregu publikacji i porad odnośnie użytkowania komputera. Absolwent Wydziału Elektroniki. Z zamiłowania informatyk, pozycjoner i podróżnik.


1 komentarz


  1.  
    El salvador

    Waw esta muy magnifico, tengo el similar case y estoy muy contenta !





Dodaj komentarz


(required)