Recenzja SilentiumPC Gladius M45W Pure Black.
Zalety
+ Ciekawy wygląd
+ Atrakcyjna cena
+ Dobra jakość wykonania
+ Przestronne i praktyczne wnętrze
+ Dwukomorowa konstrukcja wnętrza
+ Bateria filtrów przeciwkurzowych
+ Łatwa instalacja nośników danych
+ Przepusty i otwory na wiązki kabli
+ Trójstopniowy regulator obrotów
+ Wystarczający otwór na chłodzenie CPU
+ Okno pleksi w panelu bocznym
+ Duży otwór na kabel 8-pin EPS
+ Kultura pracy wentylatorów
+ Górny top jest metalowy
+ Trzy dołączone wentylatory z serii SilentiumPC Sigma Pro 120 mm
Wady
- Dwa miejsca montażowe na dyski 3,5 cala
- Brak filtra przeciwkurzowego na tylnej kratce wentylacyjnej
Niedawno testowaliśmy w naszej redakcji obudowę SilentiumPC M35 Pure Black, która okazała się produktem bardzo dobrym – do tego wyposażonym w kilka istotnych nowości konstrukcyjnych w tej klasie cenowej. Dziś kontynuujemy trend sprawdzania najnowszych skrzynek od tego producenta, biorąc na warsztat model M45 w wersji z oknem pleksi. Możemy już Wam we wstępie zdradzić, że jest to bardzo dobra obudowa i wielu użytkowników komputerów będzie bardzo poważnie rozważać jej kupno w przedziale cenowym do 250 złotych. Zapraszamy na test.
SilentiumPC Gladius M45W Pure Black – obudowa wewnątrz i filtry przeciwkurzowe
Kontynuując trend zapoczątkowany w modelu M35 Pure Black, w oczy rzuca się zastosowanie dwukomorowej konstrukcji na dole obudowy. Reszta, w tym malowanie jest tradycyjnie – czerń króluje. Skrzynka wspiera płyty główne formatu ATX, m-ATX. Wydaje nam się że okno backplate mogłoby być nieco większe (może dlatego tak mówimy przez to skośne ścięcie). Na szczęście nie ma tego problemu z wycięciem na kabel 8-pin EPS. Przełożymy go nawet gdy w środku jest już zamontowana płyta główna.
Konstruktorzy SilentiumPC Gladius M45W umieścili w środku aż dziewięć różnego typu przepustów kablowych, które pozwalają na przeprowadzenie wiązek sygnałowych oraz zasilających. Mniejsze otwory dla przewodów ulokowano pod płytą główną (komora zasilacza) oraz nad nią (dla wentylatorów oraz EPS). U góry obudowy widzimy omawianą wcześniej kratkę wentylacyjną wraz z zastosowanym od góry siateczkowym filtrem przeciwkurzowym. Niestety wszystkie widoczne przepusty dla kabli nie zabezpieczono gumowymi nakładkami.
Na froncie widzimy tylko kratkę wentylacyjną z zamontowanymi do niej od zewnątrz dwoma wentylatorami. Ttutaj wlożymy też maksymalnie dwa 2,5 lub 3,5-calowe nośniki danych. Napędy zewnętrzne lub panele kontrolne montujemy w pół-kieszeniach, które przytrzymują te urządzenia przy pomocy jednej śrubki (rozwiązanie identyczne jak w modelu M35). Na szczęście od strony tacki na płytę główną, możemy je przykręcić na kolejne dwie śrubki. Nieco powyżej widzimy (w małym stopniu, ale jednak) zieloną płytkę drukowaną od górnego panelu wejść/wyjść. Wychodzą z niej wszystkie wiązki kabli zastosowane w tej obudowie. Właśnie nieco poniżej tej płytki montujemy dwa dyski formatu 3,5 lub 2,5-cala.
Poniekąd dzięki temu, że nie mamy tutaj żadnych koszyków na dyski twarde, to bardzo prosto można zainstalować w tym miejscu chłodzenie wodne (oczywiście po uprzednim demontażu obu seryjnych wentylatorów Sigma PRO 120mm). Oczywiście i bez tego, takie rozwiązanie ma swoje zalety. Pomaga bowiem poprawić cyrkulację powietrza będącego w środku. Nie ma dysków, nie ma napędów – powietrze porusza się naturalnie, nie będąc zaburzane w obiegu przez te techniczne elementy skrzynki.
Z tyłu obudowy – na tacce od płyty głównej tak samo jak w modelu M35, mamy możliwość instalacji jeszcze jednego dysku twardego formatu 2.5. Służy do tego specjalna kieszeń, odpowiednio do tego dostosowana. Instalacja przebiega banalnie prosta. Wsuwamy owy nośnik danych w kieszeń i przykręcamy go za pomocą czterech śrubek. Ot tyle.
Z tyłu, za tacką płyty głównej, producent przewidział 20 mm wolnej przestrzeni. Powinna to być wystarczająca ilość miejsca dla każdego.
Dwukomorowa konstrukcja na ogół stosowana jest w produktach z wyższej półki cenowej niż te oferowane przez SilentiumPC. Oddzielono tutaj zasilacz i wiązki kablowe od płyty głównej za pomocą metalowej osłony. Oprócz tego, wstawiono kieszeń na dwa dyski twarde formatu 3,5 cala. Ogólnie to dobre rozwiązanie, bowiem utrzymuje w środku skrzynki ład wizualny. Nie widzimy wszelkich niepotrzebnych kabli.
Gladius M45W oferuje szereg różnego typu kabli i kabelków. Mamy więc: POWER, RESET, USB 2.0 i 3.0, a także kable od wentylatorów i złącze zasilania typu SATA dla wbudowanego kontrolera obrotów wentylatorów. Wszystkie kable i wtyczki posiadają czarny oplot co bardzo dobrze komponuje się z całością wnętrza.
Długość karty graficznej nie może przekraczać 415 mm. Natomiast ustalona przez producenta wysokość montowanego coolera CPU, to maksymalnie 161 mm (to tyle samo co w modelu M35).
W samej obudowie, na frontpanelu, zastosowano dwa wentylatory Sigma PRO 120mm, z opcją zamiany na śmigła w rozmiarze 140 mm. Przed wentylatorami, aż do połowy wysokości frontpanelu biegnie specjalnie ukształtowana kratka wentylacyjna.
Producent u góry obudowy znalazł miejsce na użycie wkładanego filtra przeciwkurzowego, który wyciągamy odpowiednio w niego naciskając. Pod nim mamy otwory wentylacyjne o sporych otworach. Nie ma przeszkód, aby zamontować pod filtrem zestaw chłodzenia wodnego albo dwa osobne wentylatory 120mm. W przypadku montażu wentylatorów na górnym topie, zastosowany filtr gąbkowo-siateczkowy nie będzie odchodził od obudowy, w tych miejscach, gdzie będą widoczne główki od śrubek. To poprawa w stosunku do modelu M35.
Pod zasilaczem też jest tradycyjnie. Wycięta kratka wentylacyjna wsparta wsuwanym – siateczkowym filtrem przeciwkurzowym ma za zadanie gromadzić kurz. I robi to bardzo dobrze.
Obudowa kompatybilna jest z następującymi formatami chłodnic:
- przód: 360, 280, 240, 140 i 120 mm chłodnice wszelkich grubości
- góra: 240, i 120 mm (maksymalna grubość to 40 mm)
- tył: 120 mm
Poniżej przykładowa konfiguracja komputera złożona w obudowie SilentiumPC Gladius M45W Pure Black. Montaż przebiega bez większych problemów. Karty rozszerzeń montowane są na zwykłe śruby, reszta przebiega całkowicie beznarzędziowo.
Spis treści: Recenzja SilentiumPC Gladius M45W Pure Black.
Bardzo fajna recenzja!
Zastanawiałem się czy kupić bo mam 4 dyski HDD 3,5′, ale skoro można je montować na szynach 2,5′ i 5 wejdzie to spoko 🙂