Test Enermax Ostrog

Wnętrze

Po zdjęciu lewego panelu ukazuje nam się biało-czarne wnętrze najnowszego produktu od Enermax’a.

Po prawej stronie, na górze znajdują się cztery zatoki 5,25″ oraz jedna 3,5″. Urządzenia w nich montujemy beznarzędziowo, wyłącznie za pomocą plastikowych zatrzasków, które są bardzo szybkie w montażu.

Wystarczy odbezpieczyć rdzeń spinki przekręcając go w lewo. Następnie trzeba umieścić napęd w odpowiednią zatokę oraz włożyć i przekręcić rdzeń spinki, który zamocuje napęd na swoim miejscu. Z drugiej strony napęd mocujemy w identyczny sposób.

Po prawej stronie na dole znajduje się koszyk na pięć 3,5″ dysków HDD.

Jeśli posiadamy dość długie karty rozszerzeń część koszyka możemy zdemontować.

Demontaż jest bardzo prosty. Wystarczy odkręcić jedną szybkośrubkę znajdującą się u dołu koszyka, następnie odchylić plastikowy zatrzask, który znajduje się z przodu na górze, a następnie wyciągnąć niepotrzebną jego część.

Dyski demontowanej części koszyka montujemy w specjalnych czarnych szynach wykonanych z plastiku. Warto zaznaczyć, że posiadają one gumowe podkładki, które mają za zadanie absorbować drgania wywoływane przez 3,5″ dyski talerzowe.

Montaż dysków 3,5″ jest bardzo prosty: wystarczy je tylko odpowiednio włożyć w sanki. Tak przygotowane wraz z dyskami wystarczy włożyć do oporu w koszyk, aż zostaną zablokowane przez zatrzaski, które znajdują się z przodu.

W niedemontowanej części koszyka dyski montujemy przy pomocy plastikowych zapinek. Ich montaż jest identyczny jak napędów 5,25″.

Na dole po lewej stronie mamy miejsce przeznaczone do montażu zasilacza. Producent przewidział tutaj cztery gumowe podkładki, które mają za zadanie absorbować drgania wywoływane przez zasilacz.

Nieco wyżej znajdziemy siedem czarnych śledzi, które do obudowy przykręcone zostały za pomocą zwykłych śrub. Szkoda, że producent nie zastosował szybkośrubek.

Z tyłu obudowy umieścimy wentylator 120mm i wyjścia na węże od chłodzenia cieczą, o których już wspomniałem.

Filtr na topie obudowy jest po porostu genialny, bowiem trzyma się na magnesach! Rozwiązanie te jest bardzo praktyczne, ponieważ montaż jak i demontaż filtru zajmuje tylko chwilkę :).

Również na dole obudowy w miejscu montażu 120mm wentylatora, Enermax zastosował filtr przeciwkurzowy trzymający się na magnesach.

Po zdjęciu prawego boku, widzimy, że obudowa posiada porządny system zarządzania okablowaniem. Znajdziemy tu liczne uchwyty służące do podwiązania okablowania i trzy miejsca służące do przeciągnięcia okablowania za tackę montażową. Niestety jak to bywa w tańszych konstrukcjach nie otrzymały gumowych wykończeń.

Odległość od tacki montażowej do prawego panelu obudowy wynosi tylko 15mm.

Tacka otrzymała wytłoczenie, które nadaje jej odpowiednią sztywność. Producent umieścił tutaj dość duży otwór, który umożliwia zmianę chłodzenia CPU na inne (niestandardowe) bez konieczności wyjmowania płyty głównej z obudowy. Sam otwór nie jest duży, lecz przy większości backpletów powinien się sprawdzić. Nie mogło też zabraknąć specjalnego otworu na przewód EPS 4/8pin. Niestety, producent umieścił go w trochę niefortunnym miejscu – w samym rogu. Może się okazać, że z przewleczeniem przewodu 8pin może być problem – sprawdzimy to podczas montażu :).

Wtyczka do podłączenia zewnętrznego portu USB 3.0 jest typu wewnętrznego.

Akcesoria i fabryczne wentylatory

Wraz z obudową Enermax Ostrog producent dodaje następujące akcesoria:

• opaski zaciskowe (plastikowe);
• instrukcję obsługi;
• zestaw śrubek montażowych;
• szyny do montażu dysków HDD;
• opaski na rzep z logiem „Enermax”.

Konstrukcja ma wymiary 120 x 120 x 25mm. Za zasilanie odpowiada wtyczka MOLEX. Prędkość obrotowa oraz poziom hałasu nie są nam znane.

Sam wentylator jest słyszalny (pracuje ze stałą prędkością obrotową), a że posiada wtyczkę MOLEX, nie jesteśmy w stanie wpłynąć na szybkość jego pracy.