Test Fractal Design Node 605 – designerski gigant do HTPC
Zalety
+możliwość instalacji łącznie 3 wentylatorów
+dwa niezłe wentylatory 120mm w komplecie
+wewnętrzne USB 3.0 (podpinamy je do prosto do płyty głównej)
+dużo miejsca na karty graficzne i cooler CPU
+wykręcane śledzie
+grube blachy
+dużo filtrów przeciwkurzowych
+mata bitumiczna
Wady
Fractal Design to znana w Polsce firma, która jednak jest na stosunkowo krótko. Recepta firmy na sukces jest prosta – wykorzystywanie sprawdzonych i cenionych metod w niskiej cenie. Nie bez znaczenia na wysokość sprzedaży jest naklejka „Made in Sweden”.
Fractal Design Node 605 z zewnątrz
Fractal Design Node 605 przypomina… Mercedesa SLS500 – wygląda, jak to mówi młodzież „old school’owo”. Obudowa ma bardzo klasyczny design, który z resztą nam się spodobał. Lita aluminiowa blacha na froncie w połączeniu z kanciastymi bokami wygląda na prawdę nieźle. Nie wiemy do końca czy to można nazwać blachą, bo… to chyba raczej… płyta aluminiowa.
Na froncie widzimy tylko włącznik, jednak pod klapką znalazło się miejsce na slim DVD (takie jakie są w laptopach), złącze Firewire, dwa Jack’i dwa porty USB 3.0. Na uwagę zasługuje również wbudowany czytnik kart. Możemy go użyć do wymiany danych z kartami micro-SD, SD i Compact Flash.
Górny panel jest wykonany z litej blachy, natomiast dolny nie jest demontowalny.
Po prawej stronie widzimy dwa miejsce na wentylatory 120mm (jeden w zestawie). Oczywiście znalazły się tu też filtry przeciwkurzowe. Cieszyć może też niemal niewidoczny kontroler obrotów (regulacja 12-7-5V).
Po lewej stronie również mamy dwa miejsca na wentylatory 120mm. Jednak musimy pamiętać, że jedno z nich zabierze nam zasilacz.
Z tyłu obudowy mamy 7 slotów rozszerzeń oraz miejsce na dwa wentylatory 80mm. Miłą niespodzianką jest możliwość montażu zasilacza ATX.
Na dole obudowy widzimy cztery solidne nóżki.
Spis treści: Test Fractal Design Node 605 – designerski gigant do HTPC