Test Thermaltake Level 10 GTS

Podsumowanie

Bez wątpienia, obok Thermaltake Level 10 GTS nie możemy przejść obojętnie. Design, tej obudowy spodobał mi się od początku. Wszelkie elementy plastikowe, czy metalowe są spasowane idealnie. Największym atutem recenzowanego produktu są, aż cztery zewnętrzne zatoki hot-swap na dyski 2,5/3,5″, które dodatkowo (dzięki zamkowi z przodu obudowy), możemy w łatwy sposób zabezpieczyć. Montaż dysków jest bardzo prosty. Same zatoki są wykonane profesjonalnie, więc mogę zagwarantować, że spełnią one swoje zadanie.

Produkt został wyposażony w filtry przeciwkurzowe, we wszystkich najbardziej potrzebnych miejscach, więc podzespoły w obudowie Level 10 GTS są należycie chronione przed kurzem.

Wygodny, szybki i beznarzędziowy – tak w skrócie mogę opisać, system montażu urządzeń w zatokach 5,25″. Jest on po prostu świetny i jak najbardziej spełnia swoje zadnie. Oczywiście karty rozszerzeń, również montujemy beznarzędziowo, ale szybkośrubki radzę przykręcać, dla pewności śrubokrętem.

Obudowa po zdjęciu prawego panelu, posiada bardzo dużo miejsca na ukrycie i ułożenie okablowania. Dodatkowo otrzymała liczne uchwyty i przepusty na kable. Zdecydowanie, system zarządzania okablowaniem w obudowie Level 10 GTS jest na plus.

Tacka montażowa otrzymała duży, prostokątny otwór, dzięki któremu będziemy mogli, bez konieczności wyciągania płyty głównej, zamocować inne niestandardowe chłodzenie na CPU, co jest ogromnym plusem. Znajdziemy, tutaj także specjalne dwa miejsca na poprowadzenie przewodu EPS 4/8pin.

Lewy panel otrzymał rozkładany uchwyt pod słuchawki. Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim i nie ukrywam, że na pewno się on przyda.

W obudowie możemy zamontować, aż 6 wentylatorów. Może ta liczba nie jest duża, ale za to w standardzie producent montuje fabrycznie, tylko dwa wentylatory: jeden 200mm z przodu oraz 120mm z tyłu obudowy. Oba wentylatory mają razem słabą wydajność, a wszystko przez to, że jest ich za mało. Producent, mógł pomyśleć o fabrycznym wentylatorze zainstalowanym na lewym panelu, co na pewno odbiłoby się pozytywnie na temperatury CPU i GPU w podstawowej konfiguracji wentylatorów.

Producent słabo przemyślał rozwiązanie jednej z wewnętrznych zatok 3,5″, ponieważ aby wyciągnąć z niej plastikowe sanki, musimy zdjąć przedni panel i wentylator znajdujący się z przodu obudowy. Oczywiście wątpię, aby ktoś montował tam dysk. Obudowa, ma cztery zatoki hot-swap, które nadają się do tego idealnie, ale nie ma co ukrywać, że  jest to niedopatrzenie ze strony producenta.

Obudowie Level 10 GTS od firmy Thermaltake przyznaje ocenę 4.5/5, oczywiście nie jest ona pozbawiona wad, ale posiada świetny design, cztery zatoki hot-swap, filtry przeciwkurzowe, więc na pewno znajdzie swoich nabywców.

Podziękowania dla Firmy Thermaltake za wypożyczenie obudowy Level 10 GTS do testów.