Recenzja katody Cooler Master Aurora
Pewnego razu sprawdzając jak będzie się prezentować moja skrzynka pod wpływem zielonej katody Cooler Master dostałem szoku. Katoda kosztowała ok 33 zł i świeciła bardzo ładnie. W takim wypadku postanowiłem napisać o niej kilka słów.
Jak na sprzęt w tym przedziale cenowym Cooler Master bardzo dobrze wyposażył swój produkt. W zestawie oprócz samej „świetlówki” znalazłem czarny inwertor zasilający pozwalający na podłączenie dwóch takich katod. Dołączone dosyć długie kable posiadały końcówkę na osobno zapakowany włącznik. Taśmę dwustronna producent postanowił zastąpić rzepami, dostarczył ich dosyć sporo więc spokojnie było można sobie zmieniać pozycje katody.
Z czystej ciekawości postanowiłem sprawdzić jak się nasze cudo grzeje, do pomiaru temperatury użyłem Hardcano 9 w który standardowo została wyposażona moja obudowa 🙂 Po 2h pracy czujnik zarejestrował temperaturę 48,6 stopnia przy samej katodzie. Gdy czujnik nakleiłem na obudowę temperatura nie przekraczała 30 stopni.
Podsumowanie
Spis treści: Recenzja katody Cooler Master Aurora