Enermax LiqTech II 280 oraz Enermax ETS-T50 Axe – test dwóch nowych chłodzeń Enermax!
Obecnie mamy modę na podświetlenie RGB. Dzięki producentom, którzy nie chcą iść na przekór trendom możemy je spotkać nawet w niepozornych urządzeniach- takich jak dysk SSD czy pamięć RAM. Dzisiaj przyjrzymy się dwóm światom – chłodzeniu wodnemu z takim właśnie podświetleniem oraz jego przeciwieństwu. Coolerowi powietrznemu, który w całości jest czarny. Jak wypadną one w testach? Przekonamy się. Zapraszamy do lekutry!
Rzut okiem – Enermax LiqTech II 280
Chłodzenie otrzymujemy w całkiem pokaźnym opakowaniu. Wygląda ono bardzo estetycznie i jest w stanie przykuć wzrok. Od razu rzuca nam się w oczy informacja o podświetleniu RGB.
W opakowaniu znajdziemy także komplet okablowania, zestaw montażowy oraz pastę termoprzewodzącą.
Chłodzenie jest bardzo dobrze wykonane. Wykorzystane materiały są najwyższej klasy. Widać to zwłaszcza po wężach i złączkach, które nie dość, że są elastyczne, to jeszcze odpowiednio zabezpieczone przed uszkodzeniem.
Układ umożliwia wygodne odpowietrzanie za pomocą specjalnego zaworu. Na szczęście korzystanie z niego dla typowego użytkownika AiO nie będzie potrzebne.
Podstawa bloku wodnego została wykonana z miedzi.
Spis treści: Enermax LiqTech II 280 oraz Enermax ETS-T50 Axe – test dwóch nowych chłodzeń Enermax!