Enermax LiqTech II 280 oraz Enermax ETS-T50 Axe – test dwóch nowych chłodzeń Enermax!
Obecnie mamy modę na podświetlenie RGB. Dzięki producentom, którzy nie chcą iść na przekór trendom możemy je spotkać nawet w niepozornych urządzeniach- takich jak dysk SSD czy pamięć RAM. Dzisiaj przyjrzymy się dwóm światom – chłodzeniu wodnemu z takim właśnie podświetleniem oraz jego przeciwieństwu. Coolerowi powietrznemu, który w całości jest czarny. Jak wypadną one w testach? Przekonamy się. Zapraszamy do lekutry!
Testy
Coolery wypadły bardzo dobrze, umożliwiły osiągnięcie obranej przez nas częstotliwości bez jakichkolwiek problemów. Niestety mamy małe zastrzeżenia co do chłodzenia ETS-T50 Axe, bowiem jego konstrukcja najprawdopodobniej powoduje, że nie wszystkie rurki cieplne mają kontakt znajdują się bezpośrednio nad rdzeniem. Na szczęście jednak udało się osiągnąć docelową częstotliwość.
Test na platformie 1150 zaliczony w obu przypadkach. To bardzo dobra wiadomość. Nie każdy schładzacz jest w stanie podołać tej próbie. Niestety posiadany przez nas egzemplarz CPU jest nadzwyczaj gorący. Z drugiej strony jednak to dobrze, bowiem chłodzenia poddawane są ekstremalnej próbie wydajności. Warto tutaj dodać, że prezentowany na wykresie wynik to delta (tj. różnica temperatury CPU i otoczenia), więc do 73 i 65 stopni Celsjusza należy doliczyć ok. 23 stopnie Celsjusza temperatury otoczenia.
Na platformie AMD zarówno ETS-T50 Axe, jak i LiqTech II 280 osiągnęły całkiem niezłe wyniki. Dość duża powierzchnia ciepła oraz lutowany IHS robi swoje.
Chłodzenia są ciche. Bardzo dobrze wypdada ETS-T50 Axe, aczkolwiek to za sprawą chłodzenia o bardzo niskiej prędkości obrotowej.
Spis treści: Enermax LiqTech II 280 oraz Enermax ETS-T50 Axe – test dwóch nowych chłodzeń Enermax!