Lepa AquaChanger 240 – test kompaktowego chłodzenia cieczą
Zalety
+nie wymaga dużej ilości miejsca
+pełna kompatybilność pamięci RAM
+cena (jak na kompaktowe chłodzenie cieczą)
+dobrej jakości węże
Wady
- trochę za głośny na maksymalnych obrotach
Lepa AquaChanger 240 to świeży gracz na rynku kompaktowych chłodzeń wodnych. Naszym zdaniem jest to produkt bardzo interesujący, bowiem możemy go kupić już za 315zł, co jak na kompaktowe chłodzenia cieczą jest ceną jak najbardziej akceptowalną. Czy jednak producent gdzieś nie przyciął kosztów? Przekonajmy się! Zapraszamy na test!
Lepa AquaChanger 240 – montaż
Kompakt Lepa AquaChanger 240 montuje się dość łatwo, choć jednak zalecamy wymontować płytę główną, by mieć trochę więcej „przestrzeni roboczej”. Gdy już to zrobiliśmy przystępujemy do montażu. W pierwszej kolejności musimy wkręcić mocowanie bloko-pompki.
Następnie w odpowiednie otwory w blaszce usztywniającej płytę główną wkładamy śrubki. Teraz zakładamy back-plate na płytę główną i nakładamy dystanse.
Na końcu aplikujemy pastę termoprzewodzącą, dokręcamy bloko-pompkę nakrętkami. Pozostało nam już tylko podłączyć pompkę i wentylatory.
W przypadku gotowych LC z cienką aluminiową chłodnicą różnica w wydajności na bank jest większa niż 1*C i sięga czasem 5-6*C 😉
Dzięki za uwagę, w wolnej chwili sprawdzimy czy coś jest na rzeczy, jeśli w teście wystąpił jakiś błąd postaramy się go bezzwłocznie skorygować 🙂
nie podoba mi się sposób testowania przy otwartej obudowie jak to się ma do testowania w zamkniętej obudowie z temperaturami