Noctua NH-D15S i Noctua NH-C14S – test nowych chłodzeń austriackiego producenta
Kilka słów o teście
Chłodzenia Noctua mają to do siebie, że są wydajne (jak na swoje przeznaczenie), mają w komplecie bardzo dobrą pastę termoprzewodzącą, montuje się je bardzo łatwo, oraz… trzeba za nie odpowiednio zapłacić. Jak jednak poradzą sobie najnowsze chłodzenia tej austriackiej firmy? Test wykaże – zapraszamy!
Opublikowano
6 lipca 2015 Spis treści:
Recenzja
Platforma testowa i metodyka
Procesor: Intel Core i5 2500K | ||
Płyta główna: Asus P8Z77-V Deluxe | ||
Pamięci: GoodRAM 4GB 1600MHz, 9-9-9-24 1T | ||
Zasilacz: Fractal Design Newton R3 600W |
Obudowa: Fractal Design Arc XL | ||
Karta graficzna: Sapphire Radeon 7870 |
Ważne informacje dotyczące testów:
- temperatura otoczenia 21-22 st. Celsjusza
- pasta termoprzewodząca Zalman STG-2 była rozsmarowana po całej powierzchni CPU,
- procesor przez godzinę był wygrzewany programem Intel Burn Test V2
- wentylatory w obudowie (referencyjne + 140mm + 120mm) ustawione na 7V
Sprzęt pomiarowy:
- Do mierzenia poziomu głośności posłużył nam sonometr UNI-T UT-352. Charakterystykę pomiaru sonometru ustawiliśmy na „A” (sonometr będzie wyświetlał tylko te dźwięki, które jest w stanie usłyszeć nasze ucho, czyli z przedziału 20Hz – 20 kHz). Czas próbkowania postanowiliśmy zostawić na wartości FAST, przez co sonometr będzie odświeżał pomiar co 125ms. Odległość od komputera wynosiła ok 1,5m.
Ja tam generalnie jestem pozytywnie zaskoczony, że NH-D15S mimo tylko jednego wentylatora i tak jest w czołówce 🙂