Noctua NH-D15S i Noctua NH-C14S – test nowych chłodzeń austriackiego producenta
Chłodzenia Noctua mają to do siebie, że są wydajne (jak na swoje przeznaczenie), mają w komplecie bardzo dobrą pastę termoprzewodzącą, montuje się je bardzo łatwo, oraz… trzeba za nie odpowiednio zapłacić. Jak jednak poradzą sobie najnowsze chłodzenia tej austriackiej firmy? Test wykaże – zapraszamy!
Testy
Pierwszy test – symulujący pracę na delikatnie podkręconym procesorze (o 100MHz) zaliczyły oba testowane coolery.
Ostatni test – symulujący wysokie podkręcenie procesora – do 4,7GHz również został zaliczony przez wszystkie testowane dziś chłodzenia. Cooler Noctua NH-D15S osiągnął wynik rzędu 64 st. Celsjusza, a C14S – 72. Podwyższenie napięcia zasilającego wentylator tylko nieznacznie wpłynęło na wydajność – temperatury spadły tylko o 2,3 stopnie.
Kultura Pracy
Zarówno Noctua NH-D15S, jak i C14S ustawione na 12V będą słyszalne, tak zejście do 7V powinno całkowicie rozwiązać problem głośności.
Spis treści: Noctua NH-D15S i Noctua NH-C14S – test nowych chłodzeń austriackiego producenta
Ja tam generalnie jestem pozytywnie zaskoczony, że NH-D15S mimo tylko jednego wentylatora i tak jest w czołówce 🙂