Test Phillips 284E5QHAD – monitor MVA
Zalety
+kontrast
+czerń
+akceptowalny ghosting
+kąty widzenia ekranu
+mały inputlag
+głośniki
+dwa złącza HDMI
+obsługa MHL
+28"
Wady
Test monitora o ogromnej(jak na komputerowe standardy) przekątnej, świetnej matrycy MVA oraz kilku dodatkowych złączach czyniących z niego uniwersalne narzędzie pracy i rozrywki.
Menu OSD
Tuż po włączeniu monitora wita nas napis „Philips”.
Menu OSD jest dostępne w języku polskim. To jednak nie jedna zaleta, bowiem całość została przejrzyście podzielona na kilka segmentów. Pierwszym z nich jest źródło obrazu, można zatem do monitora podłączyć np. konsolę i komputer i szybko się przełączać pomiędzy wyświetlanym obrazem.
Druga zakładka to „obraz”, możemy w niej ustawić takie rzeczy jak kontrast, format obrazu czy regulować tzw. „ghosting”(przenikanie się obrazu).
Kolejną opcją jest „dźwięk”, ustawiamy tam poziom głośności wbudowanych głośników, czy wybieramy źródło dźwięku.
W zakładce „kolory” regulujemy punkt bieli, czy nasycenie kolorów.
Tutaj nazwa „język” wszystko wyjaśnia.
W kolejnej zakładce możemy edytować opcje związane z wyświetlaniem menu OSD (np. czas, czy zajmowaną powierzchnię na ekranie).
Na samym dole znalazła się zakładka „ustawienia”, która pozwala nam ustawić zakres wyświetlanego obrazu, wyświetlanie zegara, bądź powiadomienie o rozdzielczości.
Spis treści: Test Phillips 284E5QHAD – monitor MVA