Reeven Brontes – test małego chłodzenia CPU
Zalety
+całkiem atrakcyjna cena
+dość cichy
Wady
Opakowanie i rzut okiem Opakowanie, w którym dotarło do nas chłodzenie Reeven Brontes zaskoczyło nas swoimi gabarytami. Jest bardzo małe. Można powiedzieć, że swoimi rozmiarami przypomina słownik języków obcych. Dodatkowe wyposażenie zamknięto w niewielkim pudełeczku. W zestawie otrzymujemy pastę termoprzewodzącą, instrukcję obsługi i akcesoria niezbędne do montażu. Wygląd chłodzenia jest raczej typowy dla produktów Reeven, […]
Opakowanie i rzut okiem
Opakowanie, w którym dotarło do nas chłodzenie Reeven Brontes zaskoczyło nas swoimi gabarytami. Jest bardzo małe. Można powiedzieć, że swoimi rozmiarami przypomina słownik języków obcych.
Dodatkowe wyposażenie zamknięto w niewielkim pudełeczku.
W zestawie otrzymujemy pastę termoprzewodzącą, instrukcję obsługi i akcesoria niezbędne do montażu.
Wygląd chłodzenia jest raczej typowy dla produktów Reeven, tj. wentylator o żółtym wirniku i charakterystyczne pierwsze żeberko, z elegancko wyciętą nazwą producenta. Jeśli chodzi zaś o samo chłodzenie – trzeba przyznać jest ono małe. Uczciwie przyznamy, jesteśmy ciekawi, jaki poziom wydajności zaprezentuje.
Zarówno podstawa jak i rurki cieplne pokryto warstwą niklu, która nie dość, że nadaje produktowi „klasy”, to dodatkowo chroni wspomniane elementy przed różnimy reakcjami chemicznymi.
Spis treści: Reeven Brontes – test małego chłodzenia CPU