Shuttle XS35V4 – test interesującego Slim PC
Zalety
+bezgłośny
+niezły design
+dość bogaty komplet wyjść
+ciekawy pomysł z USB wewnątrz obudowy
+niski pobór energii
+możliwość instalacji dwóch dysków
Wady
Shuttle jest na rynku już ponad 30 lat. Aktualnie firma może się pochwalić przede wszystkim bogatym portfolio wszelkich rodzajów komputerów. Od All-In-One przez Mini PC do Slim PC. I właśnie ten ostatni otrzymaliśmy od tej tajwańskiej firmy do testów. Dokładniej model XS35V4. Zapraszamy do lekturty!
Prezentacja
Testowany produkt zapakowano w solidne, wytrzymałe kartonowe opakowanie.
W środku znaleźliśmy komplet śrubek, sanki montażowe dysku twardego, zasilacz sieciowy, instrukcję obsługi oraz bohatera dzisiejszego testu – SlimPC Shuttle XS35V4. Chcieliśmy się jeszcze na chwilę zatrzymać przy zasilaczu, który swoim wyglądem przypomina zmniejszoną ładowarkę do laptopa.
Od razu po wyjęciu z pudełka komputera rzucają się w oczy jego miniaturowe wymiary. Pod tym względem Shuttle XS35V4 jest się w stanie równać nawet z PlayStation 2 Slim! Naprawdę długo rozmyślaliśmy do czego można by porównać wymiary testowanego komputerka, nawet dzisiejsze dekodery są nieco większe. W tym akapicie chcieliśmy jeszcze omówić design. Producent zdecydował się postawić na prostotę i musimy przyznać, że wyszły z tego całkiem niezłe efekty. Boczne panele za sprawą losowo rozrzuconych kwadratów wyglądają interesująco i nadaje to urządzeniu uroku. Materiał z którego wykonano obudowę jest matowy i dość niechętnie zbiera odciski palców oraz kurz. To bardzo duża zaleta, nie trzeba będzie codziennie przecierać obudowy ściereczką, aby utrzymać go w względnym porządku. Mimo tego, że producent dążył do maksymalnego zmniejszenia wymiarów obudowa jest stabilna i nie wygina się, za co panom z Shuttle należą się brawa.
Frontowy panel w przypadku wąskich komputerów nie jest „wizytówką” obudowy. Ze względu na małą szerokość obudowy zazwyczaj nie otrzymują one żadnego elementu designu. Tak tamo jest w wypadku XS35V4. Jednak koniec końców panel jest dość funkcjonalny, bowiem wyposażono go w czytnik kart SD, port USB 2.0 oraz miejsce na napęd slim DVD (taki jak w laptopach).
Tylni panel posiada dość bogatą paletę wyjść składającą się z: gniazda Ethernet, czterech portów USB (w tym jeden w wersji trzeciej), złącza HDMI, D-SUB i DisplayPort. Nie zabrakło nawet wejścia kensington lock – służącego do zabezpieczania fizycznego przed kradzieżą. Co ciekawe znajduje się też tutaj malutki otwór o średnicy ok.5mm. Do czego on służy? Producent umieścił w nim jeden port USB, który przeznaczony jest np. dla modemów bądź innych urządzeń, które chcemy zamontować w komputerze na dłuższy czas. Ten otwór ma za zadanie ułatwić użytkowanie zewnętrznej anteny. Trzeba przyznać pomysł jest sprytny i przede wszystkim funkcjonalny!
Spis treści: Shuttle XS35V4 – test interesującego Slim PC