Sony Xperia M4 Aqua. Test kuzyna Sony Xperia Z3.
Zalety
+ certyfikat odporności IP68 (i to z odsłoniętym portem microUSB)
+ zadowalający czas pracy urządzenia
+ Android 5.0 z praktyczną nakładką Sony
+ 5-megapikselowy przedni aparat
+ dobrej jakości wyświetlacz
+ fizyczny spust migawki
+ pełen pakiet modułów łączności
Wady
- brak wybudzania ekranu dwuklikiem
- niewymienna bateria
- tylna klapka ugina się pod naciskiem
- obsługa standardu kart nanoSIM
- jakość wykonywanych zdjęć
- głośniki mono zamiast stereo
- przyciski głośności i włączania powinny być zamienione miejscami
Biorąc do ręki Sony Xperia M4 Aqua można na pierwszy rzut oka stwierdzić że to nie ten model co trzeba, tylko inny. Stylistyczne podobieństwo do Sony Xperia Z3 jest tu niemal uderzające.
Sony Xperia M4 Aqua – moduły łączności oraz wydajność smartfona
W Sony Xperia M4 Aqua zastosowano ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 615 oparty o rdzenie Cortex-A53. Cztery z tych rdzeni pracują z zegarami 1,5 GHz, a pozostałe cztery pomocnicze – 1,1 GHz. Procesor sparowano z układem graficznym Adreno 405, taktowanym zegarem 550 MHz. Całość uzupełnia 2 GB pamięci operacyjnej RAM, co w dzisiejszych czasach jest już wartością minimalną, szczególnie gdy producenci dorzucają swoje niekiedy ociężałe nakładki graficzne zintegrowane z Androidem. Zainstalowana pamięć nie należy do najwolniejszych także jest tu dobrze.
W smartfonie znajdziemy LTE, HSPA+, WiFi (2,4 i 5 GHz)), Bluetooth 3.0 i GPS z aGPS. Jak na mid-endową słuchawkę przystało, zastosowano tutaj też moduł FM do słuchania radia po podłączeniu słuchawek. Telefon niestety nie obsługuje akcesoriów OTG, dlatego nici z używania myszki czy klawiatury. Jeśli chodzi o sygnał WiFi to brak jakichkolwiek problemów; siła sygnału metr od routera: -49 db, pięć metrów dalej: -62db, a w kuchni (poprzez ścianę): -78dB.
Jakość i czułość odbiornika GPS również możemy zaliczyć na plus urządzenia. GPS w szybkim tempie lokalizuje satelity i idealnie odzwierciedla położenie.
Czas na omówienie jednej z największych wad telefonu. Chodzi mianowicie o pamięć wbudowaną. Urządzenie wyposażono jedynie w 8 GB pamięci flash, niemniej dla użytkownika pozostaje wolne jedynie około 3 GB wolnego miejsca. Jedyna rada dla chcących mieć więcej miejsca – zaopatrzcie się w dodatkową kartę pamięci microSD (do 32 GB). Teoretycznie można przenosić pliki na kartę pamięci, ale w praktyce tak nie jest. Po prostu nie każdą aplikację da się tutaj przetransportować. Dziwne niedopatrzenie.
Praca w Internecie na testowanym urządzeniu odbywa się bardzo szybko i przyjemne. Strony ładują się bez problemów, tak przez WiFI jak i LTE. Domyślną przeglądarką w Sony Xperia M4 Aqua jest Google Chrome, ale jeśli ktoś zbytnio za nią nie przepada, to może z Google Play pobrać alternatywną dla siebie przeglądarkę.
Niestety telefon ma regularną tendencję do grzania się pod obciążeniem. Winny temu jest zastosowany procesor. Jeśli chodzi o wydajność, to tutaj nie możemy się zbytnio do niej przyczepić. Nieco ponad 30.000 pkt w Antutu to norma dla tego procesora. Całość chodzi płynnie, nakładka nie tnie, nie szarpie – nie zaobserwowaliśmy też gubienia klatek między animacjami. Układ graficzny Adreno 405 pozwala na komfortowe granie w wysokich detalach w każdy tytuł dostępny w sklepie Google Play.
Odtwarzanie multimediów – testy:
Pogrubioną czcionką zaznaczono nieobsługiwane formaty:
1. mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy
2. mp4, 720p, h264, 3mbps, aac (JAPAN ANIME)
3. mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3 (EARTH)
4. vc1 ac3, 1080p, h264, 18mbps (DVD SAMPLES VIDEO)
– odtwarzacz domyślny: nie odtwarza, KMPlayer: obraz tnie, bez dźwięku
5. mkv, 1080p, h264, 40mbps (PRZYRODA)
6. mov, 1080p, h264, 50mbps (ROCK OPERA)
7. mpeg4, 4K (3840×2160), h264, 31/49 mbps max (GO BEYOND)
– odtwarzacz domyślny: nie odtwarza, KMPlayer: obraz tnie, dźwięk ok
8. mpeg4, 4K (3840×2160), h264, 29/74.1mbps max (TIMESCAPES)
– odtwarzacz domyślny: nie odtwarza, KMPlayer: obraz chwilami tnie, dźwięk ok
Spis treści: Sony Xperia M4 Aqua. Test kuzyna Sony Xperia Z3.
podzespoły telefon ma świetne oprócz pamięci wewnętrznej system + aktualizacje i wolnej pamięci zostaje 2gb można zapomnieć o instalacji większych aplikacji lub gier
Witam jakiś czas temu kupiłem nowy, sony xperia m4 aqua.Po pary dniach przestała działać tylna kamera.Wszelkie aktualizacje czy resety nie pomogły.A więc została wymieniona kamera na nową i oryginalną.Działała może dwa dni.! Dla mnie jest to śmieszne i niepoważne,żeby wypuszczać do sprzedaży niesprawne telefony.A miałem dobre zdanie o sony.Jeśli nie wierzycie wystarczy wyszukać w internecie.JEST TEGO PEŁNO! Nie polecam tego telefonu nikomu to złom za spore pieniądze.