Test Sony Xperia Z3+. Ładny, ale niestety gorący smartfon.
Zalety
+ Ładna oraz kompaktowa (jak na rozmiary wyświetlacza) obudowa
+ Wodoszczelny port microUSB
+ Certyfikaty IP65/68
+ Podświetlenie ekranu
+ Frontowe głośniki stereo
+ Czułość ekranu (zwłaszcza po zachlapaniu)
+ Niezły czas pracy na jednym ładowaniu
Wady
- Problemy z temperaturą
- Widoczny digitizer
- Śliska obudowa smartfona
- Szkło jest podatne na rysy
Mimo, że niedawno na rynku zadebiutowała najnowsza generacja flagowych modeli z rodziny Xperia Z5, to w ofercie mamy wciąż model Z3+. Urządzenie z wyglądu prezentuje się naprawdę bardzo dobrze, a do tego jest dobrze wykonane. No poprostu całość sprawia ogólnie wrażenie produktu premium. Oczywiście, jak każdy inny – i ten smartfon nie jest pozbawiony wad (niekiedy poważnych). Sprawdźmy jak sobie radzi on na codzień i czy w ogólnym rozrachunku Xperia Z3+ jest godna polecenia.
Sony Xperia Z3+ – moduły łączności i wydajność smartfona
W Sony Xperia Z3+ zastosowano – „cieszący się” złą sławą ośmordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 810 oparty o rdzenie Cortex A75 i Cortex A53. Taktowanie tych pierwszych wynosi 1,55 GHz, natomiast tych mocniejszych – 2,0 GHz. Procesor sparowano z układem graficznym Adreno 430, taktowanym zegarem 650 MHz. Całość uzupełnia 3 GB pamięci operacyjnej RAM.
Smartfon udostępnia wszystko to, co dostępne na rynku: HSPA+ DC z szybkością pobierania do 42 megabitów na sekundę, LTE kategorii czwartej z pobieraniem do 150 megabitów na sekundę i transferem wychodzącym do 50 megabitów, Wi-Fi a/b/g/n/ac dostępne w dwóch zakresach, Wi-Fi Direct, Bluetooth 4.0, NFC, czy wsparcie dla ANT+, DLNA. Zainstalowana masowa pamięć wbudowana należy do bardzo szybkich, co pokazał test w Androbenchu.
Urządzenie wyposażono w 32 GB pamięci flash, niemniej dla Ciebie użytkowniku, pozostaje wolne jedynie około 15 GB wolnego miejsca. Jedyna rada dla Ciebie, byś mógł mieć więcej miejsca – zaopatrz się w dodatkową kartę pamięci microSD (do 128 GB).
Niestety telefon ma częste tendencje do nadmiernego nagrzewania się pod obciążeniem. Jeśli chodzi o syntetyczną wydajność to tu jest… no właśnie – jest bardzo różnie. W praktyce Snapdragon 810 jak wiemy to bardzo wydajny SoC, ale z racji tego że owy układ się przegrzewa – to jego wydajność potrafi bardzo mocno się obniżyć. Widać to np. w Antutu. W przypadku testu na chłodnym urządzeniu program wybija nam ponad 55.000 punktów. Natomiast gdy urządzenie się za wczasu nagrzeje, to już tak różowo nie jest – raptem mamy nieco ponad 38.000 pkt.
Układ graficzny Adreno 430 w teorii pozwoli na komfortowe granie w wysokich detalach graficznych w każdy tytuł dostępny w sklepie Google Play. Oczywiście jest tak doputy, dopóki telefon się zbytnio nie nagrzeje… Ogólnie to poza syntetykami, problemu z obsługą tego urządzenia nie ma. Całość chodzi bardzo płynnie, system nie tnie, i nie szarpie podczas animacji – nie zaobserwowaliśmy też gubienia klatek między przejściami menu.
Pogrubioną czcionką zaznaczono nieobsługiwane formaty video:
1. mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy
2. mp4, 720p, h264, 3mbps, aac (JAPAN ANIME)
3. mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3 (EARTH)
4. vc1 ac3, 1080p, h264, 18mbps (DVD SAMPLES VIDEO)
5. mkv, 1080p, h264, 40mbps (PRZYRODA)
6. mov, 1080p, h264, 50mbps (ROCK OPERA)
7. mpeg4, 4K (3840×2160), h264, 31/49 mbps max (GO BEYOND)
8. mpeg4, 4K (3840×2160), h264, 29/74.1mbps max (TIMESCAPES)
Zdecydowanie nie polecam ze względu na brutalna politykę Sony w stosunku do Klienta.
Sony nie uznaje reklamacji, brutalnie odrzuca swoją winę i zostajemy nowym niesprawnym aparatem bez gwarancji lub każą płacić ~800 zł
Problem wyginania się w smartfonach serii Z był i nadal jest.
Sony Xperia Z3 również się wygina
http://technowinki.onet.pl/smartfony/sony-xperia-z3-rowniez-sie-wygina/gqkls
Sony z3 bend (wygięty) – czyli banan po Polsku.
http://sylwesterjezierski.pl/sony-z3-bend-wygiety-czyli-banan-po-polsku/
Sony Xperia Z3 owner reports 'bendgate’ issue
http://www.hardwarezone.com.my/tech-news-sony-xperia-z3-owner-reports-bendgate-issue