Test Honor 6 Plus. Wydajny smartfon w dobrej cenie.
Zalety
+ Wzornictwo na tle poprzednich smartfonów Honor
+ Ogólne działanie smartfona
+ Dobrej klasy wyświetlacz
+ Aparat robiący dobrej jakości zdjęcia
+ Obsługa kart pamięci microSD 128GB
+ Wsparcie dla NFC, Bluetooth, LTE, WiFi, GPS
+ Dość świeża odmiana Androida 5 Lollipop
+ Nakładka EMUI 3.0 (choć wymaga przyzwyczajenia)
+ Dioda powiadamiająca
Wady
- Nie do końca aktywny dual SIM (lub single SIM + microSD), tzw. hybrydowy Dual-SIM
- Przeciętna jakość głośnika
- Obudowa się rysuje podczas typowego użytkowania
- Czas pracy ledwo zadowalający
Produkty od Huaweia przyciągają do siebie coraz więcej użytkowników. Dodatkowo, oprócz tego producent ten swego czasu powołał do życia podmarkę nazwaną Honor, która, jak się okazuje, cieszy się dużym uznaniem wśród kupujących. Modele 4C, 4X w swoich kategoriach cenowych walczą jak równy z równym z innymi azjatyckimi konkurentami ale oprócz tego w ofercie są i inne modele. Dziś mamy okazję sprawdzić do niedawna flagowy model Honora – 6 Plus. Jak to urządzenie wygląda na tle bardziej uznanych, firmowych modeli? Czy jest warte zakupu w swoim przedziale cenowym? Zapraszamy na test.
Honor 6 Plus – wygląd i wykonanie
Całość zapakowano w małe seledynowe pudełko. Na opakowaniu oprócz nazwy i danych technicznych nie uświadczymy nic więcej. W środku zestawu znajdziemy kabel USB, przejściówkę zasilającą, oraz kilka książeczek, oraz szpikulec do otwierania slotów na karty nanosić i microSD. Niestety w zestawie nie mamy słuchawek.
Obudowa testowanego smartfona prezentuje się bardzo okazale. Przód oraz tył urządzenia przykrywa szklana tafla, od razu przywodząca na myśl inne modele smartfonów, takie jak Hauwei P7 czy flagowe modele Sony Xperia. Tylne plecki posiadają ciekawy wzór, który widoczny jest pod mieniącym sie słońcem. Wadą materiału zastosowanego do budowy smartfona jest silna tendencja do rysowania się. Telefon należy do konstrukcji o nie wyróżniającej się wadze (130 gramy). Wokół całej obudowy widać delikatną choć grubą ramkę w kolorze czarnym. Zauważalne jest lekkie zaokrąglenie krawędzi, które nadają urządzeniu opływowej sylwetki. Niestety, dzięki zastosowaniu takiego a nie innego typu materiału do budowy, nie unikniemy bardzo źle odbieranego efektu palcowania.
Prawy, metalowy bok urządzenia skrywa:
włącznik telefonu,
regulator głośności,
zakryte sloty na karty: microSD i DualSIM.
Jeden slot służy tylko do umieszczania karty microSIM, drugi to natomiast ciekawe połączenie: pionowo umieszczamy w niej kartę microSD, poziomo natomiast nanoSIM. Natomiast poniżej tego włącznika wygodnie umieszczono sprawnie reagujący przycisk regulacji głośności. Lewa strona jest pusta.
Górna skrywa w sobie port podczerwieni, jeden z mikrofonów i 3.5 mm jack audio. Dolna została zagospodarowana na port microUSB i drugi mikrofon. Z tyłu znajdziemy dwa obiektywy aparatu 8 Mpix z dwom diodami LED oraz niewielki głośniczek do multimediów, natomiast z przodu – czujnik światła, diodę powiadamiającą, kamerę do połączeń wideo i autoportretów oraz głośnik do rozmów
Spis treści: Test Honor 6 Plus. Wydajny smartfon w dobrej cenie.