Polecane
 

Portal komputerowy » Inne » Smartfony i tablety » Test HTC Desire Eye. Smartfon dla amatorów dobrych zdjęć » Strona 6

Test HTC Desire Eye. Smartfon dla amatorów dobrych zdjęć

 

 
Opinia
 

Kategoria:
 
Producent:
 
Cena: , ,
 
Rating
 
 
 
 
 
4.5/5


User Rating
2 total ratings

 

Zalety



+ Ciekawy design urządzenia
+ Wodoszczelność pomimo niezakrytego portu USB
+ Głośniki stereofoniczne BoomSound
+ Bardzo dobrej jakości ekran
+ Specyfikacja wciąż z wysokiej półki
+ Działanie i wygląd systemu, który dopasowany jest kolorystycznie do obudowy
+ Dopracowana klawiatura ekranowa
+ Dedykowany spust migawki aparatu
+ Wygodna i estetyczna aplikacja aparatu
+ Niezwykły przedni aparat z szerokim kątem widzenia, autofocusem i flashem
+ Dobry czas działania na baterii, mimo jej dość skromnej pojemności

Wady



- Niewymienna bateria w smartfonie
- Dość słaby stosunek wymiarów ekranu w odniesieniu do ramek smartfona
- Główny aparat nie jest aż tak dobry jak przedni, pomimo ciut lepszych parametrów technicznych


Kilka słów o teście

HTC Desire Eye zachwyca bardzo dobrej klasy przednim aparatem, zdolnym robić zdjęcia i nagrywać filmy takiej jakości, o jakiej większość tego typu konstrukcji w innych smartfonach może spokojnie pomarzyć. Do tego urządzenie to posiada szereg innych zalet, które podsumowane, dają nam obraz naprawdę bardzo ciekawego smartfona. Zapraszamy na test.

0
Opublikowano 5 listopada 2015 Spis treści:

 
Recenzja
 
 

HTC Desire Eye – książka telefoniczna, wprowadzanie tekstu, jakość rozmów

Aplikacja telefoniczna, kontakty i wiadomości SMS to w zasadzie jeden program z trzema kartami, a każda z zakładek ma własną ikonę na pulpicie, która pozwoli od razu się do niej przenieść. Można jednak przełączać się pomiędzy kartami bez wychodzenia do pulpitu. Kontakty są dopasowywane zarówno po numerach telefonicznych, jak i literach przypisanych do liczb. Ulubione kontakty są po prostu wyświetlane jako pierwsze w kolejności na liście wszystkich kontaktów.

W czasie testów nie było problemów z zasięgiem i słyszalnością rozmów. Również druga strona nie kierowała do mnie większych uwag. Dzięki bardzo dobrej baterii, długie rozmowy nie drenowały przesadnie akumulatora. Dzwonki są one bardzo dobrze słyszalne, a gdy telefon leży na płaskim podłożu – umieszczonych z przodu obudowy głośników nic nie zatyka.

Screenshot_2015-10-06-19-03-25

Screenshot_2015-10-31-13-47-14

Screenshot_2015-10-31-13-47-23 Screenshot_2015-10-31-13-47-19

Screenshot_2015-10-31-13-47-27

HTC Desire Eye wyposażono w udaną klawiaturę ekranową. Część symboli można wprowadzić przytrzymując dłużej standardowe klawisze alfanumeryczne, a dodatkowo jeśli komuś to odpowiada to w opcjach można uaktywnić wprowadzanie słów przeciągnięciem palca.

Bardzo dobrze sprawuje się słownik klawiatury Desire Eye. Obsługuje on podpowiedzi w dwóch wybranych przez użytkownika językach jednocześnie. Klawiatura ekranowa została dopasowana do wyglądu pozostałych elementów wyświetlanych na ekranie w sposób bardzo staranny.

Jedyne co może drażnić to obsługa polskie znaki takie jak „ć” czy „ł”. Podczas użytkowania klawiatury, często były one daleko na liście proponowanych znaków specjalnych, a postępując według logiki, to powinny znajdować się na samym jej początku. W jakiś sposób problem rozwiązuje wbudowany słownik, który prawie bezbłędnie podmienia litery na właściwe.

Screenshot_2015-10-06-19-03-36

Screenshot_2015-10-31-13-49-55 Screenshot_2015-10-31-13-49-43

Screenshot_2015-10-06-19-03-40

Screenshot_2015-11-02-11-16-17
Screenshot_2015-11-02-11-15-52

Screenshot_2015-11-02-11-15-00

Screenshot_2015-10-31-13-49-01

Screenshot_2015-10-31-13-50-22

Screenshot_2015-11-02-11-16-54

Spis treści: Test HTC Desire Eye. Smartfon dla amatorów dobrych zdjęć

Robert Żabiński
 
Redaktor i tester sprzętu komputerowego oraz mobilnego. Wcześniej sporo widziany w ekipach: PCCentre.pl, PCFoster.pl, a przede wszystkim w PCArena.pl.


0 komentarzy



Dodaj komentarz jako pierwszy!


Dodaj komentarz


(required)