Test Samsunga Galaxy S6 – flagowiec który odchodzi na emeryturę, ale wciąż jest doskonałym wyborem dla wymagających

Samsung Galaxy S6 – podsumowanie testu

Samsung Galaxy S6 to wciąż bardzo dobry telefon, który polecić możemy wszystkim oczekującym od smartfona bardzo wysokiej wydajności oraz funkcjonalności. Urządzenie to posiada szereg zalet, począwszy od eleganckiego wyglądu, a kończąc na zastosowanej technice. Spora część osób po prostu powie, że Samsung z modelem S6 (czy nowym S7) pretenduje do roli Iphone w świecie Androida i jakby nie patrzeć, jest w tym część racji.

Zastosowany procesor wraz z zastosowanym GPU oferuje bardzo duże pokłady mocy, w zupełności jeszcze wystarczające (mimo premiery następcy) na kolejne 2-3 lata. System jest bardzo responsywny i funkcjonalny, a co najważniejsze – wreszcie aktualny TouchWiz nie jest tak ociężały podczas codziennego użytkowania jak to bywało często w przeszłości.

Aparat – ten główny, jak i frontowy „produkuje” bardzo wysokiej jakości zdjęcia, oraz równie wysokiej jakości materiały wideo (w jakości do 4K). Dla zaawansowanych użytkowników przewidziano tryb profesjonalny co zapewne wykorzystają oni w 100%. Szybkość spustu migawki to także poziom mistrzowski (0.8 sek). Z kolei przednie oko aparatu spokojnie może konkurować z dotychczasowym liderem tej kategorii, jakim jest HTC Desire Eye. Ekran Super AMOLED to oczywista klasa sama w sobie. Jego jakość jest wyznacznikiem dla innych producentów. Wiec nie ma potrzeby tu więcej dodawać. Z wad można przyczepić się tylko do braku fizycznego spustu migawki (takiego jak w Sony Xperia). Wtedy byłoby w tym temacie idealnie.

Cenowo również jest dobrze, ponieważ od czasu premiery minęło już bardzo dużo czasu i kwota zakupu spokojnie zeszła do pułapu poniżej 2000 złotych. Oczywiście w tym przedziale cenowym jest kilku konkurentów z naprawdę bardzo wysokiej półki, ale rozważenie nabycia Galaxy S6 należy uznać za obowiązkowe.

Mistrzowsko wykonany, zniewalająco doskonały

Samsung Galaxy S6 to dzieło powstałe z połączenia szkła i metalu. Wyraź siebie delikatnymi i pięknymi zaokrągleniami oraz lśniącym szkłem, mieniącym się feerią barw.

Niestety nawet taki telefon posiada wady. Główna to wystające oko aparatu. Wielu przywoływało (i wciąż to robi) ten szczegół jako pierwszy. Samsung na szczęście wysłuchał ich uwag, bowiem w najnowszym Galaxy S7 wysokość owego oka zredukowano naprawdę do bardzo minimalnych wymiarów. Kolejna bardzo poważna wada to brak slotu na kartę micro SD. Rozumiemy, że do wyboru mamy trzy wersje pojemnościowe (32, 64, 128GB), ale w Polsce z reguły najpopularniejsza jest wersja pierwsza, bo jest najtańsza po prostu. Dla wielu więc taka pamięć może być absolutnie za mała (a liczmy jeszcze miejsce dla systemu w tym!).

Bateria również nie zachwyca. Intensywna praca ze smartfonem pozwala na niecały dzień działania. To bardzo słabo. Na pocieszenie mamy jednak opcję szybkiego ładowania smartfona jeśli już zajdzie taka potrzeba.

Testowanemu smartfonowi zdecydowaliśmy się wystawić ocenę 4.5/5 oraz wyróżnienie w kategoriach jakość i wydajność. To bardzo dobry produkt i Tweaks.pl szczerze poleca jego zakup.

Sprzęt do testów wypożyczyła firma:

Serdecznie dziękujemy!