Test Sony Xperia T3. Czy wciąż ma rację bytu i warto ją kupić?
Zalety
+ Atrakcyjny wygląd,
+ Dobra jakość wykonania,
+ Zdjęcia z głównego aparatu,
+ Fizyczny spust migawki aparatu,
+ Czas pracy na akumulatorze,
+ Niewielka grubość urządzenia,
+ Wysoka jasność maksymalna wyświetlacza,
+ Rozbudowana aplikacja aparatu/kamery,
+ Wsparcie dla modułów LTE 150/50, HSPA+, NFC, GPS, WiFi, Bluetooth.
Wady
- Głośnik monofoniczny,
- Brak obsługi audio .dts i ac3,
- Tylko 8 GB pamięci wewnętrznej,
- Brak wodo- i kurzo-odporności,
- Nieaktualna wersja oprogramowania,
- Niezbyt szybki oraz już nie na czasie procesor Snapdragon 400,
- Za duże rozmiary obudowy jak na przekątną 5.3 cala
- Brak możliwości przenoszenia aplikacji na kartę pamięci
- Słabej jakości frontowy aparat,
Sony Xperia T3 – wydajność smartfona oraz moduły łączności Sony Xperia T3 posiada bardzo leciwy już dziś procesor Qualcomm Snapdragon 400 oparty o cztery rdzenie Cortex-A7, które pracują z zegarem 1,4 GHz. Układ ten sparowano z GPU Adreno 305, taktowanym zegarem 450 MHz. Całość uzupełnia 1 GB pamięci operacyjnej RAM, co w dzisiejszych czasach jest już absolutnie wartością minimalną, szczególnie […]
Sony Xperia T3 – wydajność smartfona oraz moduły łączności
Sony Xperia T3 posiada bardzo leciwy już dziś procesor Qualcomm Snapdragon 400 oparty o cztery rdzenie Cortex-A7, które pracują z zegarem 1,4 GHz. Układ ten sparowano z GPU Adreno 305, taktowanym zegarem 450 MHz. Całość uzupełnia 1 GB pamięci operacyjnej RAM, co w dzisiejszych czasach jest już absolutnie wartością minimalną, szczególnie gdy producenci dorzucają swoje niekiedy ociężałe nakładki graficzne zintegrowane z Androidem.
Według aplikacji Androbench, zainstalowana pamięć RAM nie należy do najwolniejszych – patrząc na klasyfikację cenową smartfona, także jest tu dobrze.
W testowanej Xperii T3 producent zamontował modem LTE kategorii 4 (800 / 900 / 1800 / 2100 / 2600 MHz) oraz modem 3G pobierający dane z prędkością do 42 Mb/s (900 / 2100 MHz). Telefon współpracuje oczywiście także z sieciami 2G w paśmie: 850 / 900 / 1800 / 1900 MHz. Do dyspozycji otrzymujemy dodatkowo: dwuzakresową kartę sieciową Wi-Fi IEEE802.11 a/b/g/n, moduł Bluetooth 4.0 LE, odbiornik GPS/GLONASS, moduł NFC, analogowe radio FM oraz port microUSB 2.0 z obsługą Host USB. Niczego istotnego, może poza portem IR i funkcją pilota, nie brakuje. Zestaw wbudowanych w urządzenie czujników obejmuje: akcelerometr, żyroskop, czujnik oświetlenia, zbliżeniowy oraz pola magnetycznego.
siła sygnału tuż przy routerze
Moduł GPS (z obsługą A-GPS i GLONASS) nie działa perfekcyjnie, ale spokojnie wystarcza do nawigacji – także pieszej. Kolejna pochwała idzie za szybkość łapania sygnału.
Smartfon wyposażono tylko w 8GB pamięci flash, niemniej dla użytkownika pozostaje wolne jedynie około 4,98GB miejsca. Obecnie smartfony które kosztują podobne pieniądze co Xperia T3, mają z reguły wbudowane 16GB pamięci flash. Jedyna rada dla Ciebie, byś mógł mieć więcej miejsca – zaopatrz się w dodatkową kartę pamięci microSD (do 64 GB) choć niektórych problemów i tak to nie rozwiąże. Na kartę bowiem można przenosić multimedia (muzykę, zdjęcia, wideo) i dokumenty, ale nie gry i aplikacje (tylko część ich danych). Cóż, zdecydowanie nie jest to sprzęt dla zapalonych amatorów mobilnego grania.
Ilość pamięci po zainstalowaniu karty microSD:
Przeglądanie Internetu przebiega przyjemnie – nawet na domyślnej przeglądarce którą jest Chrome.
Praca ze smartfonem na co dzień jest z reguły bezproblemowa. Mimo iż wiekowy dziś Snapdragon 400 to nie jest wydajny SoC (ale nie ma on tendencji do nagrzewania się, co się chwali) – to jego wydajność z reguły wciąż powinna zadowolić tych mniej wymagających użytkowników, którzy używają swojego smartfona tylko do typowych codziennych obowiązków (no może poza graniem).
Antutu (dla wielu „wyznacznik wydajności w Androidzie) w teście syntetycznym wybija nam skromne nieco ponad 20.000 punktów. Szału to tu nie ma. No bo co by tu mówić – dzisiejsza półka średnia dostępna w cenie zakupu Xperii T3 spokojnie przekracza barierę 40.000 punktów. Układ graficzny też nie ma w sobie pokładów niezmierzonej wydajności. Pozwala bez drastycznych problemów komfortowo pograć w niskich czy ewentualnie średnich detalach graficznych w każdy grę dostępną na rynku, ale to tylko tyle. Praktyczny test zabawy w takie tytułu, jak: Angry Birds Go!, Eternity Warriors 3 oraz Real Racing 3, pokazał jednak, że Xperia T3 nieźle sprawdzi się w roli przenośnej konsoli do grania. Musimy być mimo to świadomi drobnych ograniczeń – na przykład niższej jakości efektów graficznych w Real Racing 3.
Podsumowując. Mimo wieku, całość chodzi dobrze, system „nie tnie” oraz nie szarpie podczas animacji – nie zaobserwowaliśmy też gubienia klatek między przejściami menu. Tutaj smartfon zaliczył nasz egzamin.
Spis treści: Test Sony Xperia T3. Czy wciąż ma rację bytu i warto ją kupić?