Test TP-Link TL-WR1043ND

Poszukując routera często zwracamy uwagę na cenę. Chcemy mieć jak najwięcej w jak najatrakcyjniejszej dla naszego portfela cenie. Tp-Link wyszedł naprzeciw oczekiwaniom użytkownikom wymagającym i chcącym kupić niedrogi produkt. Tym modelem jest router TP-Link TL-WR1043ND. Router posiada wbudowany port WAN, oraz switch 1Gb/s Sprzęt może się też poszczycić technologią radiową pracującą w N co pozwala uzyskać transfer w sieci bezprzewodowej do 300Mb/s W urządzeniu ponadto znajduje się port USB, dzięki któremu możemy podłączyć do routera dysk USB, drukarkę, i udostępnić te zasoby w naszej sieci domowej.

Pierwsze wrażenia

Po rozpakowaniu  od kuriera ujrzałem, piękne zielone pudełko łatwo identyfikowalne z marką Tp-Link.

Widok pudełka routera od góry.

Widok spodu pudełka routera.

W zestawie możemy znaleźć:

• Router TP-Link TL-WR1043ND
• Zasilacz do routera 1.5 A
• 3 anteny WiFi
• 1m kabla Ethernet
• Płytę ze sterownikami
• Instrukcję obsługi
• Inne ulotki TP-Linka

• Procesor Atheros AR9132@400MHz
• RAM: 32MB
• Flash: 8MB

Ulotki dodawane do sprzętu.

Kabel Ethernet 1m

Zasilacz routera – 1.5A

Wygląd zewnętrzny TP-Link TL-WR1043ND

Router został wykonany przez producenta schludnie, biały plastik z czarnymi dodatkami prezentuje się dość estetycznie.

Widok góry urządzenia.

Spód urządzenia.

Przedni panel.

Oprogramowanie TP-Link TL-WR1043ND

Oprogramowanie producenta jest dość ubogie w funkcje, ponieważ nie ma możliwości udostępnienia drukarki, czy obsługi QoS, na dodatek producent nie przewidział pracy radia w trybie „Client”, który umożliwia podłączenie się do istniejących sieci WiFi. Jedyną opcją która ma plusy, jest możliwość udostępnienia dysku USB podłączonego do routera.

Na szczęście do routera mamy możliwość wgrania alternatywnego oprogramowania. Jest to DD-WRT, bądź OpenWrt. Osobiście od siebie nie polecam DD-WRT, gdyż po sieć WiFi komputery często rozłączają się z routerem oraz zdarzają się niespodziewane restarty urządzenia. Ze swojej strony polecam OpenWrt Gargoyle PL. Używam go na routerze od kilku miesięcy i nie zaważyłem żadnych problemów z konfiguracją sprzętu lub stabilnością

Nie będę opisywał tu możliwości alternatywnego oprogramowania, ale dodam iż dzięki niemu możemy postawić na routerze klienta Torrent, serwer FTP, SMB, NFS, udostępnić drukarkę, bądź oglądać przez przeglądarkę obraz z kamery internetowej podłączonej do routera. Możliwości są ogromne, trzeba mieć tylko czas i chęci. Oczywiście wgrywając OpenWrt/DD-WRT tracimy gwarancję, ale bardzo łatwo jest powrócić do oryginalnego oprogramowania Tp-Linka.

TP-Link TL-WR1043ND – Obsługiwane standardy

Router wspiera większość łączy internetowych, po za ADSL. Jedynym warunkiem jest to iż połączenie internetowe musi być dostarczone do routera za pośrednictwem wtyku RJ45.

Domyślnie producent przewidział:

• PPPoE
• Dynamic IP
• Static IP

Konfiguracja jest banalna przy PPPoE i Static IP, (nie wymieniam tutaj Dyynamic IP, ponieważ gdy mamy dostarczane IP przez serwer DHCP, to po prostu router sam sobie je pobierze.) wystarczy klikać „Next”

Ogólnie sprzęt będzie działać z większością ISP, niekiedy może być potrzeba sklonowania MAC, którą to też możliwość router obsługuje.

Domyślny firewall w urządzeniu blokuje wszystkie połączenia przychodzące na adres IP WAN, chodź mamy możliwość przekserowania portów

Czy też użycie funkcji DMZ

Czas na testy routera TP-Link TL-WR1043ND

Testy zostały przeprowadzone na komputerach o następującej konfiguracji:

PC1

• Procesor: AMD Athlon II P320 2.1GHz
• Pamięć RAM: 4GB DDR3
• Dysk twardy: Seagate ST9500325AS (500 GB)
• Karta sieciowa: JMicron JMC250 PCI-E Gigabit Ethernet Adapter

PC2

• Procesor: Intel Atom D410 1.66GHz
• Pamięć RAM: 2GB DDR2
• Dysk twardy: WD WD5000AADS-00M2B0 (500 GB)
• Karta sieciowa: TP-Link TG-3269 PCI

Test: wydajność routera na kablu – LAN

Testy z wykorzystaniem kabla LAN polegały na podłączeniu do routera obydwóch komputerów do portów rj45 kablami o długości 1m.

Kopiowanie plików – SMB

Test polegał na kopiowaniu obrazku Linuxa o rozmiarze 4.23GB z komputera na komputer. Kopiowanie przez skrętke z PC1 do PC2

Kopiowanie przez skrętkę z PC1 do PC2

Kopiowanie przez skrętkę z PC2 do PC1

Kopiowanie przez skrętkę z PC2 do PC1

Wyniki nie są rewelacyjne, mogło być lepiej. Obawiam się że tu czynnikiem decydującym jest wydajność dysków twardych zamontowanych w komputerach, gdyż nie są to  demony prędkości.

Test: wydajność routera  TP-Link TL-WR1043ND –  sieć WiFi

Test polegał na kopiowaniu obrazu o rozmiarze 700MB w różnych odległościach od routera. Karta WiFi jaką się posłużyłem to karta oparta o chipset AR9285 z sterownikami dostarczonymi przez Windows Update, wersja:  8.0.0.316

Do pomiaru poziomu sygnału został użyty program wavemon pracujący pod kontrolą Linux Mint 13

Pierwszy test przeprowadziłem w odległości 20cm od routera.

Poziom sygnału oscylował w granicach -24dBm

Zostały wykonane 2 próby, w jednej przetestowałem download, a w drugiej upload plików. Na początek download:

Szybkości kopiowania poprzez SMB oscylowała w granicach 12MB/s co daje wynik ok. 95Mb/s. Na pewno szybkości zostały by osiągnięte większe, ale ograniczeniem w tym teście jest karta WiFi pozwalająca na połączenie z prędkością 150Mb/s.

Następnym krokiem był test uploadu.

Wyniki wyszedł trochę niższy. Prędkości to ok. 80Mb/s więc nie jest źle jak na sieć bezprzewodową.

Drugi test został przeprowadzony przy odległości 2m od routera.

Poziom sygnału wyniósł -39dBm. Testy zostały przeprowadzone jak poprzednie, a oto wyniki

Download

Upload

Widać iż prędkość downloadu wyraźnie spadła, chodź z drugiej strony upload wzrósł. Prędkości te są zadowalające jak na ten poziom sygnału.

Trzeci test polegał na sprawdzeniu jak router jest w stanie obsłużyć komputer w domu, tzn sygnał przechodzi przez kilka przeszkód. Moją przeszkodą były 2 ściany, jedna nośna (ok. 30cm), druga działowa (ok. 10cm) no i trafił się też komin po drodze.

Poziom sygnału nie był na jakimś tragicznym poziomie, ale na pewno zaobserwujemy odczuwalny spadek prędkości.

Download

Upload

No i stało się to o czym pisałem wcześniej. Prędkości spadły niemal dwukrotnie. Chodź nie ma się co dziwić. Na pewno są to prędkości o wiele większe niż w standardzie g, gdzie było by to ok. 2,5MB/s

TP-Link TL-WR1043ND –  zasięg sieci WiFi

Do testu użyłem telefonu Sammsung Galaxy Y, z kartą WiFi pracującą w standardzie n, oraz programu WiFi Analizer. Pierwszy pomiar wykonałem na tarasie przed domem. Do przebicia były dwie ściany nośne + strop.

Okazało się to niezbyt dużym problemem dla sprzętu, więc postanowiłem udać się dalej i sprawdzić poziom sygnału, który przebija cały dom.

Tutaj również żadnych problemów, pomyślałem więc by spróbować za dwoma budynkami

Jak widać sygnał był słaby już w tym wypadku, ale można było dalej sprawdzić pocztę lub Facebooka.

Ostatni test to już było wyzwanie. Postanowiłem sprawdzić czy uda się nawiązać połączenie przez kilka drzew. Odległość od routera ok. 300m.

Czerwonym prostokątem zaznaczyłem miejsce gdzie znajduje się router. Jak widać dużo drzew było na tej drodze i budziło to moje obawy że nie uda się połączyć.

Niestety były one słuszne, chodź sygnał był jednak słaby. Nie udało się nawiązać połączenia, ale test wskazuje na to iż można bez problemu koło domu jednorodzinnego używać Internetu, czy to na laptopie, czy smartfonie.

Wejścia/Wyjścia routera – port USB

Podczas używania oryginalnego oprogramowania dzięki portowi USB możemy podłączyć i udostępnić w sieci dysk USB, bądź drukarkę. Niestety wspiera on jedynie USB 2.0, 480Mb/s, ale  pozwala zasilić urządzenia wymagające znaczną ilość energii. Wygrywając natomiast OpenWrt, możliwości te się zwiększają. Router może w tedy udostępniać połączenie 3G, wystarczy że podłączymy do routera modem GSM oraz odpowiednio skonfigurujemy połączenie GSM w jego panelu. Wydajnością port USB nie grzeszy. Transfery jakie osiągałem podczas odczytu z podłączonego dysku USB były na poziomie 10MB/s, więc nie jest źle.

Opinia TP-Link TL-WR1043ND

Tp-Link pokazał na co go stać produkując niedrogi router z ogromnymi możliwościami. Sprzęt posiadam 32MB pamięci RAM, ale istnieje możliwość rozszerzenia jej do 64MB przez RamMod, co sprawi że na routerze będziemy w stanie uruchomić więcej aplikacji.

Sprzęt jest dobrze wykonany oraz jest w stanie pracować w wysokich temperaturach (ok 45 stopni) bardzo stabilnie. Na dużą pochwałę zasługuje tu możliwość wgrania alternatywnego softu, o której już nie raz pisałem. Ogólnie router polecam osobom, które szukają niedrogiego sprzętu z pełną technologią N, switchem 1Gb/s , oraz chcą coś więcej od routera niż tylko udostępniania internetu.

Pobór prądu przez urządzenie waha się w granicach ok. 5W, gdyż zależy jakie urządzenie podłączymy do portu USB

Reasumując:

Zalety:

• Sieć WiFi 300Mbps
• Port WAN, oraz LAN 1Gb/s
• Duży zasięg sieci WiFi
• Pełny standard N
• Mały pobór prądu, ok 5W
• Możliwość wgrania alternatywnego softu
• Gniazdo USB
• Router nie grzeje się

Wady: