Test Zalman CNPS11X Performa – odrobina chłodu dla procesora

Prawie każdy z nas próbował kiedyś podkręcić swój procesor, aby uzyskać więcej klatek na sekundę (FPS) w grach czy szybciej konwertować lub renderować filmy. Niestety chłodzenie, jakie dostarcza nam producent procesora często ledwie daje radę z procesorem,  który pracuje ze standardowymi zegarami. Jakby tego było mało, często standardowe zestawy chłodzące są głośne, co przeszkadza w normalnym użytkowaniu komputera. W takiej sytuacji z pomocą przychodzi firma Zalman ze swoim nowym coolerem CNPS11X Performa.

– Specyfikacja

– Wygląd

– Montaż

– Platforma testowa

– Testy

– Podsumowanie

CNPS11X jest sprzedawany także w wersji Extreme, która różni się od wersji Performa wyposażeniem, oraz użytymi materiałami. Czy wentylator użyty w testowanym modelu jest rzeczywiście taki ultra cichy jak twierdzi producent? Jak sprzęt poradzi sobie z mocno podkręconym procesorem Phenom II x4 940? Na te i wiele innych pytań postaram się odpowiedzieć w tej recenzji.

 FHS & FAN

Thermal Greases (ZM-STG2M)

Cooler przyszedł do mnie w bardzo ładnym, czarnym pudełku, na którym możemy znaleźć wiele ciekawych informacji. Na przedniej części pudełka producent umieścił bardzo efektownie wyglądające logo produktu oraz informację, że cooler jest „gotowy” na gniazda lga 2011 czy FM1.

Na prawej ściance znalazła się ilustracja pokazująca jak wygląda nasz cooler oraz lista kompatybilnych podstawek.

Tylna ścianka informuje nas głównie o zastosowanych technologiach.

W środku znajdziemy potężnych rozmiarów cooler, który mimo wszystko powinien się zmieścić do naszej redakcyjnej obudowy bez problemu.

Recenzowany produkt jest dość nowatorską, dwu wieżową konstrukcją. Czemu nowatorską? Otóż wieże nie stoją równolegle do siebie, lecz umieszczone są do siebie pod pewnym kątem (układ V-Shaped), co prawdopodobnie ma poprawić możliwości chłodzące coolera.

Warto zwrócić także uwagę na otwory w dolnej części coolera, które prowadzą część powietrza na sekcję zasilania płyty głównej.

Niestety wersja Performa w przeciwieństwie do Extreme, ma odsłonięte końcówki heat-pipe’ów, co nie wygląda nadzwyczaj estetycznie.

Cooler mimo swoich pokaźnych rozmiarów nie jest ciężki. Waży około 450g, co w porównaniu do konkurencji nie jest jakimś szczególnym ciężarem.

Przez podstawkę przechodzą cztery miedziane, 6mm heat-pipe’y, które mają bezpośredni kontakt z procesorem (D.T.H – Direct Touch Heatpipe). Niestety swojego odbicia na podstawce nie zobaczymy…

120mm wentylator wchodzący w skład zestawu, montowany jest dwoma metalowymi zapinkami. Jest to metoda sprawdzona i stosowana przez wielu producentów tego typu sprzętu.

Poza coolerem i niezbędnymi akcesoriami montażowymi, producent dołączył także:

• Pastę termoprzewodzącą (niestety jest jej bardzo mało);
• Kluczyk ułatwiający wkręcenie śrubek;
• Naklejkę z logo Zalman.

Teoretycznie nie trzeba wyjmować płyty głównej, jeśli posiadamy odpowiednio duży otwór w tacy montażowej, jednak mimo wszystko zalecam jej wyjęcie. Montaż staje się wtedy znacznie prostszy, a dostęp łatwiejszy.

W pierwszej kolejności, w zależności od tego jaki mamy procesor, należy włożyć nakrętki w odpowiednie otwory backlate’u, a następnie naciągnąć na nie gumowe nakładki.

Następnie należy rozsmarować pastę termoprzewodzącą. Niestety w zestawie jest tak mało pasty, że z ledwością udało mi się ją rozsmarować po całym procesorze.

Kolejnym krokiem jest przymocowanie odpowiednich mostków montażowych. Mostki wkładamy między podstawkę, a kawałek metalu, który jest do niej przykręcony. Dokręcając cztery śrubki, dociskamy jednocześnie mostki. System może wydawać się mało skuteczny, jednak po odpowiednim dokręceniu wszystko trzyma się stabilnie.

Na koniec należy przykręcić cztery śrubki. Montaż może wydawać się dość niewygodny, ponieważ śrubki należy przykręcić od strony coolera, jednak kluczyk dostarczony przez producenta znacznie pomaga wykonać to zadanie.

Całość prezentuje się następująco

Jako platforma testowa posłużył nasz pierwszy redakcyjny komputer. Może phenom II nie zachwyca już wydajnością, jednak po podkręceniu oddaje sporo ciepła, więc do testów chłodzenia nada się idealnie. Dla porównania przedstawiłem także wyniki coolera dołączonego do procesora oraz SilentiumPC Fortis.

	Obudowa: Zalman z9 u3
	Płyta główna: MSI K9AGM3-F
	Procesor: AMD Phenom II x4 940
	Karta graficzna: Sapphire Radeon HD 7750 Ultimate Silent
	Pamięć: GoodRam DDR2 4GB 800MHz CL5
	Dysk twardy: WD Caviar Green 2TB WD20EARX 64MB cache SATA-III
	Zasilacz: Zalman ZM600-GT

Wszystkie testy zostały wykonane przy temperaturze powietrza wynoszącej około 25°C . Testy polegały na sprawdzeniu temperatur osiąganych przez procesor oraz jego rdzenie. Aby odpowiednio obciążyć procesor posłużyłem się aplikacją OCCT, która jednocześnie podawała temperatury poszczególnych rdzeni oraz całego procesora.

Podczas pracy programu testującego oraz wychładzania procesora nie było włączonej żadnej aplikacji prócz OCCT. Wszystkie zbędne procesy zostały wyłączone w menadżerze zadań.

Testy zostały wykonane z użyciem procesora AMD Phenom II x4 940, który pracował ze standardowymi zegarami (3,0GHz),  po lekkim OC (3,5GHz) oraz po podkręceniu do 3,8GHz (napięcie 1,5V). Próby polegały na obciążeniu wszystkich rdzeni za pomocą programu OCCT, przez 30 minut. Największe temperatury, jakie zarejestrowane przez OCCT, zostały zapisane, a następnie użyte do tworzenia wykresów końcowych.

Temperatura w spoczynku była odczytywana po około 30 minutach od zakończenia testów pod obciążeniem.

Na wykresach zostały przedstawione średnie temperatury wszystkich rdzeni oraz samego procesora.

Fabryczne wentylatory obudowy Zalman Z9 U3 zostały podłączone do kontrolera prędkości i pracowały na około 80%. Zapewniło to wystarczająco dobrą cyrkulację powietrza.

Boxowe chłodzenie zdecydowanie nie radzi sobie z odpowiednim odprowadzeniem ciepła. Po podkręceniu procesora do 3,8GHz, temperatura pod obciążeniem już po kilku minutach osiągała wartości niebezpieczne dla procesora, więc zrezygnowałem z przeprowadzania tego testu. O wiele lepiej sprawa wygląda w przypadku coolerów Zalmana oraz SilentiumPC. Uzyskały one bardzo podobne wyniki.

Cztery heat-pipe’y, które mają bezpośredni kontakt z procesorem, radzą sobie dobrze z odprowadzaniem ciepła. Mogły zostać nieco lepiej wykończone (np. zatyczki na górnej części coolera).

Bardzo ciekawie prezentuje się sama konstrukcja w układzie V-shaped. Jak wykazały testy, rozwiązanie to jest nie tylko efektowne, ale i efektywne. Producent pomyślał także o tym by cooler chłodził również sekcję zasilania płyty głównej, za co odpowiadają wcięcia w dolnej części coolera.

Wentylator był słyszalny dopiero, kiedy obciążyłem maksymalnie podkręconego phenoma, jednak nawet wtedy wytwarzany hałas był akceptowalny.

Dodatkową zaletą jest z pewnością fakt, że zestaw montażowy umożliwia przymocowanie chłodzenia do wszystkich (obecnie używanych) procesorów, łącznie z LGA 2011 oraz FM1.

Czy warto zakupić ten model? Oczywiście, że tak. Obecnie ceny testowanego produktu zaczynają się od około 130zł. Jest to dość atrakcyjna cena, biorąc pod uwagę jego wydajność.

Sprzęt dostarczył ZALMAN