ZOTAC ZBOX PI320 Pico – test miniaturowego komputerka.
Zalety
w cenę urządzenia wliczony jest Windows 8.1 Bing Edition,
absolutnie bezgłośne działanie całej jednostki,
pobór energii elektrycznej na bardzo niskim wręcz poziomie.
Wady
bardzo słaba wydajność we współczesnych, mało wymagających grach,
nie da się podpiąć większego gabarytowo Pendriva USB tuż przy kablu HDMI,
urządzenie wymaga specjalnego zasilacza,
bardzo wysokie temperatury pracy.
Odwieczny dylemat dotyczący wojenki typu laptopy – miniPC brzmi: kupić tani minikomputer czy może zainwestować w odpowiedniego cenowo laptopa?
ZOTAC ZBOX PI320 Pico – podsumowanie i ocena
Oceniać testowane urządzenie to sprawa niejednoznaczna, bowiem zależy to od kilku czynników. Jak wiemy, w Internecie od lat trwa wśród użytkowników spór czy lepiej w danej cenie zakupić normalnego laptopa czy jednak zainwestować posiadane pieniądze właśnie w urządzenie typu mini-PC.
Faktem przemawiającym na korzyść urządzeń typu mini-PC jest ich wyższa mobilność, która nie podlega dyskusji, ale z drugiej strony jeśli chodzi o wydajność, to odbiór tej sprawy może się zmienić. Zastosowany w testowanym urządzeniu procesor Intel Atom Z3735F absolutnie nie należy do demonów wydajności. Celerony czy mobilne Pentium-y są w tej materii odczuwalnie szybsze. Na pewno też nie możemy powiedzieć o wysokiej wydajności jego układu graficznego. Akurat dobór części w tym konkretnym egzemplarzu z marszu przekreśla go jako urządzenie do grania. Nawet takiego okazjonalnego.
Tutaj niestety wychodzi przewaga tradycyjnego laptopa w porównywalnej cenie, bowiem ten z reguły będzie miał na pokładzie dużo wydajniejsze GPU. Na zachętę możemy jednak wskazać fakt iż Zotac w swojej ofercie posiada jednak dużo mocniejsze modele z serii ZBOX – o wiele lepiej nadające się do grania, ale też odpowiednio drożej wycenione. Coś za coś niestety.
Natomiast niewątpliwą zaletą testowanego minikomputera to bezgłośna praca. Układy Intel Atom z rodziny Bay Trail są na tyle energooszczędne, że nie ma potrzeby chłodzić ich aktywnie. Niemiłym tego następstwem tego są bardzo wysokie temperatury procesora podczas pracy.
Z innych wad należy wspomnieć o nie do końca przemyślanym rozmieszczeniu złącz, np. USB. Jedno z nich będzie bowiem całkowicie nieużywalne w czasie, gdy podepniemy do urządzenia kabel HDMI (w naszym przypadku), a praktycznie to jest obowiązek, a z drugiej strony będziemy też chcieli skorzystać z pendrive w tym miejscu. Pendrive jak wiemy są różnej wielkości – te mniejsze wejdą, ale te większe gabarytowo nie . Tym sposobem blokujemy sobie to wejście, i do użytku zostają nam tylko dwa porty USB.
Podsumowując, mobilność jaką zapewnia model Zotac PI320 Pico jest na najwyższym poziomie – to fakt. Ale tak czy siak, polecić go każdemu nie można, o czym mowa jest wyżej. Niemniej użytkowany jako „jednostka” do przeglądania zdjęć, filmów, używania pakietu Office / Excel, czy zgłębiania tajemnic Internetu nada się idealnie. A jak wiemy, jest bardzo szerokie grono osób potrzebujących komputera do takich właśnie czynności. W końcu nie każdy z nas jest graczem.
Ceny testowanego komputerka wyglądają następująco:
Testowanemu komputerkowi zdecydowaliśmy się wystawić ocenę 4/5 oraz rekomendacje w kategoriach: doskonała jakość i kultura pracy. To dobry produkt i vortal Tweaks.pl rozważa Wam jego zakup z szeregu innych tego typu urządzeń.
Sprzęt do testów wypożyczyła firma:
Serdecznie dziękujemy!
Spis treści: ZOTAC ZBOX PI320 Pico – test miniaturowego komputerka.