Usuwanie zbędnych czcionek
Podczas instalacji aplikacji biurowych (np. Microsoft Office) twój system zostaje „wzbogacony” o nowe czcionki. Zbyt duża ilość czcionek nie wpływa pozytywnie na szybkość i stabilność pracy systemu Windows, a już z pewnością na działanie Worda, który musi wczytać wszystkie fonty, aby wyświetlić je w okienku czcionek. Twój system nie powinien zawierać więcej niż 100 fontów. Dobrym sposobem na przyspieszenie uruchamiania Windows będzie uporządkowanie folderu z czcionkami.
- Otwórz Moje dokumenty i utwórz tam nowy folder o nazwie np. Czcionki.
- Pobierz, zainstaluj i uruchom aplikacje X-Fonter do zarządzania czcionkami.
- Teraz znajdź niepotrzebna Ci czcionkę (wiele czcionek różnią sie tylko szczegółami), kliknij na nią prawym przyciskiem myszy i wybierz Unload. Musisz teraz zaznaczyć „Move Files to”: ścieżka do folderu „Czcionki”, który wcześniej utworzyłeś. Pamiętaj, aby nie usuwać podstawowych krojów czcionek: Arial, Courier, Tahoma, Marlett, Times New Roman.
W razie problemów zawsze możesz przywrócić czcionki do folderu C:\Windows\Fonts z utworzonej przez ciebie kopii czcionek w folderze Czcionki.
Informacje:
Windows ma w sobie narzędzie do analizy podobieństwa czcionek. Aby z niego skorzystać wejdź do folderu Windows/Fonts i z menu Widok wybierz lista czcionek według podobieństw.
Click to rate this post!
[Total: 5 Average: 3]
Co to niby ma na celu? Przyspieszenie systemu? Ludzie, nie bądcie śmieszni. Na szybkość i stabilność windy nic nie wpływa dobrze.
z tego co sięoriętuje to na starszych kompach to pomaga
winda jest na tyle glupia ze zawsze laduje wszystkie fonty do ramu wiec jak ktos ma duzo fontów to ma zawalona pamiec przez co komp wolno dziala i to jest dobre zarówno do szybkich kompów jaki do starych.
Zamiast ściągać sobie ten program wystarczy wejść w C:WINDOWSFONTS i usunąć wszystkie niepotrzebne czcionki ale one zajmują najwyżej 20kb więc systemu to to nie przyśpieszy.
Pierd….licie jak dziadek babke, zainstalujcie office 2007 i zajrzyjcie do fonts – 300 czcionek tylko po co, i nie wciskać kitu że to nie pomaga bo czytać mi sie nie chce takich głupot
Legenda o spowalnianiu systemu przez nadmierną ilość czcionek powsatała w czasach Windows 3.11 i dziwne, że się nadal utrzymuje, bo nie ma już zastosowania. Już w 95/98 nie ma sensu się tym szczególnie przejmować. Oczywiście, warto wywalić niepotrzebne czcionki, ale bez przesady.
Do pamięci ładowane są używane czcionki, a nie wszystkie! Więc wystarczy nie szaleć z urozmaicaniem fontów w systemie (wszędzie niech będzie ten sam) i po problemie.
A co jeżeli ktoś jest grafikiem i ma niecałe 500 plików w tym katalogu? Jak bardzo to spowalnia prace systemu?
Miałem 142 czcionki i Windows ładował się w 1,5 minuty (1 GB RAM DDR 1 ; Procesor 3,20 Ghz jeden rdzeń ; )
Teraz mam ok. 80 i ładuje się w ok. 30 sekund.
A tak w ogóle program ostrzega jeśli chcesz usunąć systemową czcionkę =)
mam 9000 czcionek z racji takich potrzeb…
jeżeli myślicie że to nie wpływa na pracę systemu i to jakiś mit to sami tyle wrzućcie