Enermax MaxPro 500W – test tańszego zasilacza
Plusy
+ wentylator pracuje jeszcze przez krótki czas po wyłączeniu komputera
+ niezła jakość wykonania
+ japońskie kondensatory
Minusy
Większość „komputerowców” posiada w swoim pececie zasilacz kosztujący ok. 200-300zł. Takie zasilacze nie zepsują nam sprzętu, a kosztują stosunkowo niewiele w porównaniu do ceny nowego zestawu komputerowego. Dlatego postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej jednej konstrukcji z tego przedziału cenowego. Zapraszamy
Niedawno firma Enermax dostarczyła nam do testów swój najświeższy produkt – zasilacz MaxPro 500W. Jest to dość tania jednostka, którą producent wycenił na około 240zł. Jest to więc sprzęt budżetowy. Mamy jednak nadzieję, że producent nie znalazł oszczędności w niewłaściwym miejscu i zasilacz spełni nasze oczekiwania. Opinię o zasilaczu Enermax MaxPro 500W przedstawimy na ostatniej stronie. Czy jest to najlepszy zasilacz do 250zł? Przekonamy się z recenzji.
Specyfikacja:
|
Zabezpieczenia |
OCP
OVP
OPP
OTP
|
Złącza |
1 x ATX(500mm)
1 x 8PIN(60mm) 6+2 PIN PCI-E(”450mm / 600mm” x 2) 6 x SATA 4 x Molex 1 x 4-Pin Floppy |
Wentylator | 120mm |
Wymiary | 418 x 428 x 255 mm |
Certyfikat | 80 PLUS® 230V EU |
Waga |
1.5 kg
|
Spis treści: Enermax MaxPro 500W – test tańszego zasilacza
Witam,
„Szczerze mówiąc to bardzo miła niespodzianka. Nie spodziewaliśmy się japońskich kondensatorów w budżetowym zasilaczu.” – 250 zł to budżetowy zasilacz? To nie jest statek kosmiczny, tylko znane od kilkudziesięciu lat urządzenie z produkcji masowej. Japończycy też chcą zarabiać, jak będą zbyt drodzy – mogą zawijać fabryki i będą mieli to samo co w Polsce – zero przemysłu (tyle, że u nas nieco inne przyczyny 🙂 ).
Pozdro!
Sir
Ja od zawsze stawiałam na zasilacze Chieftec lub BeQuet
Seasonic, Enermax, Corsair robiony przez Seasonic. Dawniej Chieftec. Wsio w temacie.