SilverStone Strider Plus ST60F-PB 600W – test modularnego zasilacza
Plusy
+ bogate okablowanie...
+ ... w dodatku w pełni modularne
+ bogate wyposażenie dodatkowe
Minusy
- grupowa regulacja napięć
Zasilacz to jeden z najważniejszych elementów komputera. To on dostarcza prąd niezbędny do działania naszego peceta. Gdy jednak posiadamy najtańszy model, bez podstawowych zabezpieczeń wystarczy przepięcie w sieci, czy po prostu zwykłe przeciążenie transformatora by nasz pecet odszedł do „krainy wiecznego krzemu”. Dlatego warto dołożyć kilkanaście złotych do droższego, lepszego zasilacza, by później nie wydawać grubej sumy na nowy komputer.
Metodyka i urządzenia pomiarowe
Do pomiarów napięć wykorzystaliśmy multimetr cyfrowy Voltcraft VC250 ustawionym na zakres 20V.
Pobór energii mierzyliśmy miernikiem Voltcraft Energy Logger 4000.
Do mierzenia poziomu głośności posłużył nam sonometr UNI-T UT-352. Charakterystykę pomiaru sonometru ustawiliśmy na „A” (sonometr będzie wyświetlał tylko te dźwięki, które jest w stanie usłyszeć nasze ucho, czyli z przedziału 20Hz – 20 kHz*). Czas próbkowania postanowiliśmy zostawić na wartości FAST, przez co sonometr będzie odświeżał pomiar co 125ms. Odległość sondy sonometru od zasilacza wynosiła 50cm.
Do obciążenia wykorzystaliśmy własnoręcznie wykonany układ scalony.
Spis treści: SilverStone Strider Plus ST60F-PB 600W – test modularnego zasilacza
„SiverStone ” Hmm… a co to za firma? To jakaś podróbka SilverStone? 😉
Dzięki, poprawione 🙂