Test Fractal Design Newton R3 600W – recenzja zasilacza klasy premium
Plusy
+świetna budowa elektryczna,
+bardzo wysoka sprawność,
+długie i bogate okablowanie,
+5 lat gwarancji,
+kultura pracy,
+opaski zaciskowe w komplecie,
Minusy
Nikomu chyba nie trzeba mówić jak ważnym komponentem w komputerze jest zasilacz. To on przemienia prąd zmienny (taki, jaki jest w gniazdku) na stały umożliwiając pracę reszcie podzespołów. Dzisiaj przyglądniemy się zasilaczowi od szwedzkiej firmy Fractal Design, a dokładniej modelowi Newton R3 600W.
Prezentacja zasilacza oraz opakowania
Opakowanie jest w typowym dla Fractala.. designie – prostym, nieskomplikowanym i przykuwającym oko.Rozpakowując je znaleźliśmy małą ciekawostkę. Obok zasilacza leżała kartka, wielkości mniej więcej ulotki, która informuje, że:
Jeżeli ktoś nie zna angielskiego:
„Wentylator nie kręci się – czy zasilacz jest zepsuty?
Twój nowy zasilacz z serii Newton jest pół-pasywny – wentylator obraca się tylko wtedy, gdy potrzebne jest dodatkowe chłodzenie. To, że wentylator stoi w miejscu zwykle nie powinno być powodem niepokoju.
Powinieneś skontaktować się ze sprzedawcą dopiero wtedy, gdy wentylator się nie kręci, a obudowa zasilacza jest za gorąca, aby ją dotknąć.”
Wróćmy jednak do tematu. Newton R3 posiada dość prosty i efektowny design. Jeżeli zasilacz leży wentylatorem do dołu możemy zobaczyć wytłoczony w obudowie płatek śniegu – logo firmy Fractal Design.
Na tylnej ściance, przy wtyku AC struktura plastra miodu w tej klasie nie powinna dziwić, ale owy „wynalazek” zastąpił też grill wentylatora. Jest to dość nowatorskie, ale trzeba przyznać – wygląda ładnie.
Zasilacz chłodzi wentylator o średnicy 135mm, więc możemy mieć problem z wymianą go na inny, a konkretniej z dostępnością śmigieł tego typu. Nieużywane wiązki schowano do schowka, który zwija się w rulon.
Warto wspomnieć, że w zestawie dostajemy jeszcze opakowanie na zasilacz, opaski zaciskowe, kabel AC i śrubki.
Spis treści: Test Fractal Design Newton R3 600W – recenzja zasilacza klasy premium