Test Zalman ZM600-GT 600W Duża moc w przestępnej cenie
Plusy
+Świetny wygląd
+Dobre wykonanie
+Użyte materiały wysokiej jakości
+Dużo wtyczek
Minusy
- Słyszalny wentylator przy pełnym wykorzystaniu mocy
Podsumowanie Testy wykazały, że zasilacz radzi sobie z dwiema kartami graficznymi (ze średniego segmentu) połączonymi w CrossFireX bez problemu. Niestety dwie linie 18A to stosunkowo mało, jeżeli chodzi o ekstremalne podkręcanie prądożernej karty takiej jak Radeon HD7970 czy GTX680. Zasilacz nawet w poważnym stresie zapewnia podzespołom naszego komputera stabilne napięcia mieszczące się w normach ATX. […]
Podsumowanie
Testy wykazały, że zasilacz radzi sobie z dwiema kartami graficznymi (ze średniego segmentu) połączonymi w CrossFireX bez problemu. Niestety dwie linie 18A to stosunkowo mało, jeżeli chodzi o ekstremalne podkręcanie prądożernej karty takiej jak Radeon HD7970 czy GTX680. Zasilacz nawet w poważnym stresie zapewnia podzespołom naszego komputera stabilne napięcia mieszczące się w normach ATX.
Jak to zwykle bywa nie ma róży bez kolców i nawet tak dobry sprzęt jak testowany zasilacz ma swoje wady. Pierwszą z nich jest wentylator, który jest dość słyszalny pod znacznym obciążeniem. Mimo wszystko należy tutaj zaznaczyć, że podczas testów dopiero obciążenie dwóch kart graficznych, oraz procesora sprawiło, że słuchać było delikatny szum powietrza wywołanego przez wentylator zasilacza. Drugą wadą jest fakt, że zasilacz nie jest wyposażony w modularne okablowanie. Zaoszczędziłoby to sporo kłopotów podczas montażu.
Komu polecam taki zasilacz? Na pewno tym, którym moc 600W wystarczy, nie będzie im przeszkadzał delikatny szum wentylatora przy dużym obciążeniu oraz będą mieli gdzie schować kable, których nie podłączyli.
Sprzęt do testów dostarczył ZALMAN
Spis treści: Test Zalman ZM600-GT 600W Duża moc w przestępnej cenie