Zmiany na PayPal-u
Należący do eBay-a amerykański gigant płatności elektronicznych, firma PayPal, a dokładniej jej prezes, zapowiedziała, że w najbliższym czasie spółkę czekają zmiany, które dla niektórych osób mogą okazać się niesamowicie bolesne.
Jakich to zmian należy się spodziewać w przyszłości? Ano całkiem bolesnych, bo PP obnosi się z zamiarem zwolnień grupowych, które docelowo dotknąć mają 325 osób. Większość z nich to pracownicy kalifornijskiego studia w San Jose, jednak redukcje dotyczą także około 120 współpracowników tworzących PayPal-a w placówkach rozlokowanych na całym świecie.
O ile próba pozbycia się aż tylu pracowników może wyglądać na próbę reanimowania trupa, to okazuje się, że powodem zwolnień jest właśnie świetna kondycja finansowa firmy, co zresztą potwierdził CEO korporacji:
„Decyzja o pożegnaniu się z naszymi pracownikami, kiedy PayPal jest silny i świetnie daje sobie radę na rynku była trudna, jednak wierzymy, że dzięki temu uda nam się wprowadzić nowe usługi znacznie szybciej niż kiedykolwiek przedtem.”
Cóż, co prawda nigdy nie byłem prezesem wielkiej amerykańskiej korporacji, jednak jestem przekonany, że im więcej ludzi działa nad jakimś projektem, tym szybciej i efektywniej on powstaje, jednak wszystko wygląda na to, że David Marcus, główny decydent w PayPal-u ma odmienne zdanie.
Na zakończenie warto dodać, że firma rzeczywiście radzi sobie wyśmienicie, bo na początku tego roku świętowała z powodu 106 milionów użytkowników korzystających z ich autorskiego systemu płatności. Od tego czasu liczba ta wzrosła zapewne o dobre kilkaset tysięcy, ale fakt jest faktem – 325 osób zyskało właśnie powód, dla którego powinni zacząć korzystać z usług konkurencji…
źródło: computerworld
Nadesłał Serail
Spis treści: Zmiany na PayPal-u