Zwiększenie bezpieczeństwa przez aktualizacje oprogramowania różnych producentów narzędziem Secunia

Z każdym nowszym wydaniem Windows odkrywanie luk w jego zabezpieczeniach staje się trudniejsze. Istotne poprawki, które Microsoft już opracował i nowe, dostarczane przez Windows Update, zmusiły większość hakerów do atakowania aplikacji zewnętrznych producentów, często uznawanych za łatwiejszy cel. Aplikacje te są instalowane w dowolnych systemach od OSX czy Linux włącznie, a w perspektywie ryzyka ataków można wydzielić takie dwa ich główne typy: pluginy przeglądarek internetowych i przeglądarki plików. Obie kategorie cierpią na słabe mechanizmy aktualizacji oraz ogólnie niespójną strukturę kodu, co zwiększa prawdopodobieństwo że konkretny użytkownik ma wersję przedawnioną i nieodporną.

Popularne pluginy takie jak Adobe Flash czy Java wydają się obecnie najczęstszym celem ataków, ponieważ ich nowe wersje wychodzą bez mała co miesiąc, każda z innymi częściowymi łatami luk. Pilnowanie aktualności posiadanych wersji z osobna może pochłaniać za dużo czasu i dlatego często tego nie robimy.

Niektórzy producenci dołączają automatyczną aktualizację do swoich programów, ale często te mechanizmy są zawodne lub mało przejrzyste dla użytkownika.

Rozwiązaniem godnym polecenia jest Secunia Personal Software Inspector (PSI), aplikacja która przeskanuje twój komputer pod kątem znanych słabości i nieaktualnych wersji. Pozwala też manualnie instalować wybrane aktualizacje lub ustawić by działo się to automatycznie.

Najnowszą wersję Secunia PSI można pobrać tu: http://secunia.com/products/consumer/psi/

Już w trakcie instalacji można wybrać automatyczne instalowanie aktualizacji.

Następnie wystarczy tylko przeskanować swój system, by zostały znalezione i zaktualizowane programy ze słabymi zabezpieczeniami, lub by pojawiły się instrukcje ręcznej aktualizacji – w przypadku programów nie wspierających automatycznych funkcjonalności Secunia PSI.